Dobre hotele w Katowicach – analiza

Za pokój dwuosobowy trzeba w Katowicach zapłacić przeciętnie 300 zł. To sporo, zważywszy na fakt, że baza hotelowa jest w tym mieście stosunkowo słabo rozwinięta.

Jeden z dziesięciu. Jeżeli chodzi o hotele Katowice mogą pochwalić się jedynie trzynastoma obiektami. To i tak dziesięć procent wszystkich hoteli w województwie. W ciągu ostatnich pięciu lat ich liczba w Katowicach zwiększyła się tylko o jeden.

W pozostałych miastach województwa śląskiego było inaczej. Jeszcze w 2006 roku, jeżeli chodzi o hotele, Katowice mogły poszczycić się prawie 13 proc. wszystkich obiektów w województwie. Teraz to nieco ponad 9 proc.

W ciągu pięciu lat liczba hoteli na Śląsku wzrosła o pięćdziesiąt. Procentowo daje to przyrost o połowę. W sumie w regionie jest dzisiaj ponad sto czterdzieści obiektów. Większość z nich to hotele dwu i trzygwiazdkowe.

Spostrzeżenie to dotyczy także Katowic. W mieście działa tylko jeden hotel pięciogwiazdkowy (wg GUS). Hoteli o standardzie czterogwiazdkowym jest w mieście tylko trzy. Tyle samo, ile obiektów trzygwiazdkowych. Cztery – to hotele oznaczone dwiema gwiazdkami. Tych jednogwiazdkowych są dwa.

Na tle innych miast wojewódzkich Katowice wypadają naprawdę blado. Trudno się dziwić, że przegrywają z Krakowem, ogólnopolskim mistrzem w tej kategorii (ponad 120 hoteli). Problem w tym, że w pobitym polu stolicę Górnego Śląska zostawia też Poznań, a nawet Łódź.

Co gorsza, w Katowicach prawie nie buduje się nowych obiektów. Przykładowo, w ciągu ostatnich sześciu lat w Krakowie przybyło ponad pięćdziesiąt obiektów. W Gdańsku kilkanaście, podobnie w Poznaniu.

O czym świadczą takie hotele? Katowice to miasto, do którego nie przyjeżdża się dla przyjemności. To nie Kraków, gdzie turyści walą drzwiami, oknami i przez piwnicę. Tu przyjeżdża ten, kto musi. To dlatego miasto jest mniej atrakcyjne dla hotelowych inwestorów.

Tendencję tę potwierdza porównanie zresztą województwa. Duży przyrost nowych obiektów notowany jest przede wszystkim w regionach wypoczynkowych. Nowe hotele powstają w Beskidach, na Żywiecczyźnie, a więc tam, gdzie można przyjemnie spędzić czas.

Zresztą, nie tylko czas. Bo nawet jeśli chodzi o kongresy czy inne spotkania biznesowe, coraz bardziej zaczynają liczyć się walory takie, jak atrakcje turystyczne czy widok za oknem. Pod tym względem dobierane są najlepsze hotele. Katowice mają pod tym względem niewiele do zaoferowania, przynajmniej w potocznej opinii.

Jeżeli chodzi o ceny, to Katowice nie należą do miast, które można by określić mianem najtańszych. Średnio trzeba za pokój dwuosobowy zapłacić ponad 300 zł. Tylko co czwarty hotel oferuje noclegi w cenie niższej niż dwieście złotych.

25 proc. wszystkich obiektów to koszt przekraczający 360 zł za noc. W tej kategorii mieszczą się te hotele, które można zaliczyć do kategorii lepszych. Z Monopolem na czele.

Najwięcej ofert znaleźć można w przedziale od 200 do 350 zł. Warto też szukać promocji i okazji. Zdarza się bowiem, że droższe hotele oferują spore zniżki, jeśli rezerwacja dokonana zostanie odpowiednio wcześnie.