Jak uniknąć blokady pisarskiej?

W karierze każdego blogera przychodzi czas, nazwijmy go przejściowym kryzysem, gdy pisanie nowych artykułów staje się coraz bardziej uciążliwe, a cała czynność nie sprawia już tak wiele przyjemności, jak to było na początku. Stan ten popularnie nazywany jest blokadą pisarską i można nazwać go chorobą zawodową blogerów.

Niestety dla niektórych nieszczęśników dolegliwość ta staje się na tyle intensywna, że często prowadzi do kompletnego zaniedbania prowadzonego bloga. W rezultacie blog taki przeradza się w stronę widmo, której od dawna już nikt nie aktualizuje i nie odwiedza. Na całe szczęście istnieje kilka sprawdzonych praktyk pozwalających na skuteczne zwalczenie tej dolegliwości i chroniących przed jej nawrotami. Oto trzy z nich, po zastosowaniu których na pewno poczujecie się lepiej.

Pisz o tym co lubisz

Wielu autorów chcąc pozyskać jak największy ruch do swojej strony często zamienia pisanie artykułów pochodzących z ich kręgów zainteresowań, na te które aktualnie są popularne w sieci. Podczas tworzenia takiego wpisu używane są duże ilości słów kluczowych, a samo pisanie zamienia się w automatyczny system dodawania wpisów. Po jakimś czasie taki delikwent zaczyna odczuwać zmęczenie tym, co do niedawna było jego pasją. Lekiem na to jest powrót do korzeni i pisanie na tematy przez siebie lubiane, nie zwracając przy tym zbytniej uwagi na to, czy artykuł ten pojawi się gdzieś wysoko w wynikach wyszukiwania.

Daj sobie odpocząć

Mówmy szczerze – codzienne tworzenie wpisów na blogu oraz odpisywanie na komentarze i maile możemy z łatwością porównać do standardowej pracy. Jak wiemy nawet najlepsza praca potrafi od czasu do czasu zmęczyć. W takich chwilach jedyne czego nam trzeba to drobnej odskoczni od codzienności. Jestem pewien, że żaden z czytelników nie obrazi się jeśli właściciel ich ulubionego bloga zrobi sobie kilkudniową przerwę od pisania. Co ciekawsze, jeśli w czasie wolnym uda się zrobić coś naprawdę interesującego można potem pochwalić się tym w jednym z wpisów.

Spróbuj czegoś nowego

Podczas prowadzenia bloga należy pamiętać, aby od czasu do czasu spróbować czegoś nowego. Oznacza to, że zamiast pisać kolejny artykuł w tej samej tematyce warto zaskoczyć naszych czytelników czymś niespodziewanym. Przykładem może być wpis na jednym z moich ulubionych blogów, na którym autor poddał się 60 dniowemu treningowi fizycznemu, dodatkowo zamieszczając swoje zdjęcia przed i po treningu. W tym przypadku autor, oprócz satysfakcji z osiągnięcia obranego celu i zmiany swojej sylwetki, zapewnił sobie ciekawą odskocznie od tematyki, którą zajmuje się co dzień.

W taki oto sposób poznaliście trzy ciekawe sposoby na walkę z blokadą pisarską. Mam nadzieje, że uda wam się zastosować je we własnym życiu, i że przyniosą wam one oczekiwane efekty.

Autor: Zarabianie Przez Internet

Stopka autorska: Zarabianie Przez Internet – http://kreatywnywsieci.pl/