Czy wierzyć w horoskopy?

Bardzo dobrze pamiętam czasy, kiedy to ja negowałam wszelkie przepowiednie czy horoskopy oraz tego typu informacje ukazujące się w gazetach, były one dla mnie fikcją literacką, która miała wprowadzać odbiorcę w błąd. Jednak w końcu za sprawą pewnych wydarzeń zrozumiałam, że nikt tak naprawdę nie zna swojego losu, a jeśli istnieje ktoś taki, kto potrafi przewidzieć nie tylko nasz los, ale powiązany z naszym znakiem zodiaku.

Zaczęłam analizować nawet kulturę Majów, popadając w być może uzasadnioną paranoję… Nawet oni pisali horoskop tygodniowy. Skoro jest to tak głęboka tradycja czy nawet część jednej z najlepiej rozwiniętych kultur, to dlaczego ja nam odrzucać nadzieję?

Postanowiłam stać się bardziej otwarta, a może i również obiektywniej patrzeć na całokształt wiedzy oraz zdarzeń z nimi pokrewnych. Obecnie na swój sposób staram się analizować każdą chwilę, która może w moim życiu mieć jakieś ważne znaczenie. Nie popadam w obłęd, nawet stałam się większą optymistką, poprawę samopoczucia zauważyła również rodzina, żartują, że z tetryka stałam się marzycielką. Coś w tym musi być, jednak nie jest też tak, że zapominam o otaczającej mnie rzeczywistości, aż tak mocno nie bujam w obłokach, pewnie znajdzie się wiele innych osób posiadających w ten sposób ukierunkowane marzenia, jednak ja wolę pozostać na obecnym poziomie.

Pewnie, że wiele się też zmieniło, jeśli idzie o horoskop, nie czytam go codziennie, bo mam za dużo obowiązków na swojej głowie, jednak raz w tygodniu, przy okazji sobotniego i popołudniowego relaksu wejdę na największą stronę internetową z taką treścią i zapoznam się z nią. Następne dni to czasem takie śmieszne doszukiwanie się wspólnych wydarzeń czy cech, czasem jest to komiczne, gdy sama analizuję to wszystko w swojej głowie. Nie czuję się jak człowiek, który postradał zmysły, raczej jak ktoś, kto zaczął bardzo mocno wierzyć w coś więcej niż rzeczywistość, która mnie otacza na co dzień. Zmieniłam swoje nastawienie do życia i świata, który całkowicie starałam się odrzucać, jeśli nie był dla mnie widoczny i namacalny… Wierzę, że prawda o nas i o naszym życiu jest zapisana w gwiazdach, musimy jedynie wykazać odrobinę dobrej woli, otworzyć swoje serce i umysł na to, co mówią do nas gwiazdy… a przyszłość i mądre dokonywanie życiowych wyborów stoją przed nami otworem i będziemy naprawdę szczęśliwi.

Stopka autorska: horoskop tygodniowy – http://horoskop.sennik.biz

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 10.0/10 (liczba ocen: 2)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz