Czyszczenie przypalonych naczyń

Każda gospodyni domowa często ma jeden problem, jak doszorować przypalone naczynie kuchenne, jak garnek czy patelnię. Sposobów jest wiele i na forach dyskusyjnych można spotkać różne sposoby. Sądząc po ilości pytań i odpowiedzi nie zawsze są skuteczne i nie zawsze można je zastosować.

Metody chemiczne usuwania przypaleń na naczyniach

Metodą, która ma najwięcej zwolenników jest sól i woda. Polega ona na wymieszaniu wody i soli, następnie zagotowaniu tej mieszanki w naczyniu i poczekaniu aż przypalenizna odpadnie. Nie zawsze sama odpada, ale jednak jest to metoda najtańsza. Tajemnicą tej metody jest odpowiednia proporcja soli i wody. Można znaleźć opinię, że na dwie szklanki wody dodajemy niecała szklankę soli. Polecam testowanie, ponieważ rożny stopień zabrudzeń wymaga różnej „siły” mieszanki. Tą metodę stosowały nasze babki i prababki i do dziś można ją spotkać w wielu domach.

Inna ciekawa domowa metoda to użycie octu plus sól i woda. Ten dodatkowy składnik w postaci octu pomaga usunąć kamień, ale tylko w nieznacznym stopniu usuwa przypalenia.

Środki chemiczne ze sklepów

W sklepach nie ma dobrego środka do usuwania przypaleń, jak by nie patrzeć trzeba się szorować. Niektóre autorki postów sugerują użycie kreta – metoda sprawdzona i skuteczna, ale nie można jej stosować w przypadku naczyń przeznaczonych do spożywania posiłków, a przecież o takie naczynia nam chodzi. Jedna z Pań poinformowała, że w jej przypadku sprawdza się znany odplamiacz, przypalenizna świetnie zeszła. Są ekstremalne przypadki, gdzie panie wlewają preparaty, które się stosuje do oczyszczania chemicznego zawierające ługi.

Są też rożne preparaty jak mleczka i spraye. Niestety nie sprawdzają się w przypadku dużych przypaleń, które to najtrudniej usunąć. Popularne mleczko do szorowania przypaleń, szeroko reklamowane w TV, dał mocno w kość Pani, która go chciała zastosować do silnych przypaleń.

Metody mechaniczne usuwania przypaleń

Te metody polecam tylko osobom, które posiadają naczynia ze stali nierdzewnej. Działają ona w rożnym stopniu, zależnie od wysiłku jaki w to włożymy, moa oczywiście o wysiłku fizycznym. Najtańszą metodą są zmywaki wykonane ze stalowych drutów. Drut musi być dosyć miękki i na rękach trzeba mieć rękawiczki aby nie pokaleczyć dłoni. Szorowanie niestety jest bardzo długotrwałe.

Ostatnia metodą jest użycie dysków z włókniny sprasowanej dyski xl-rd, są to dyski wykonane z włókien nylonowych, na których przyczepiony jest materiał ścierny. Dyski te zakładamy na szlifierkę kątową i polerujemy naczynie. A skąd pomysł na dyski do obróbki stali, no właśnie nimi usuwa się przebarwienia, naloty ze stali lub się poleruje stal.

Powyższe zdjęcie pokazuję jak można wypolerować garnek po silnym przypaleniu. Wadą tej metody jest ograniczony zakres stosowania tylko do naczyń wykonanych ze stali nierdzewnej.

Metoda uniwersalna

Nie ma metody uniwersalnej. Takie prozaiczne stwierdzenie zakończy moje podsumowanie metod usuwania przypalenizny z naczyń. Dlaczego nie ma jednej skutecznej metody. Mamy różne naczynia, jedne są emaliowane, inne ze stali nierdzewnej, są też z teflonu, raz przypali się nam mleko innym razem przypalą się powidła ze śliwek, a czasami ziemniaki. Powstaną w ten sposób różne przypalenia na rożnych powierzchniach. Stąd potrzeba szukania optymalnej metody dla siebie.

Stopka autorska: dyski xl-rd – http://pelks.pl/XL-RD.html