Na kawę, na ciastko, na kolagen

Produkty żywnościowe poprawiające wygląd skóry to przebój w Japonii. U nas to nowość, warto się im przyjrzeć. Produkty wykorzystujące kolagen naturalny mają poprawiać jakość włosów, paznokci i w ogóle, wpływać pozytywnie na wygląd i zdrowie. Coraz częściej producenci wprowadzają do sprzedaży kosmetyki przyjmowane doustnie.

Od kolagenu naturalnego, do smaku czekoladowego

Składniki takie, jak luteiny, resveratrol, witaminy czy owoce goji znajdowały się w produktach oferowanych w małych sklepikach ze zdrową żywnością. I to na mniej eksponowanych półkach. Dzisiaj można je kupić w Sephorze i innych drogeriach z wyższej i niższej półki.

Przykładem mogą być zawierające kolagen naturalny batoniki. Mają smak czekolady, połączonej albo z jogurtem pomarańczowym albo masłem orzechowym do wyboru. Produktów tego rodzaju jest na rynku sporo, dostarczanych przez wielu producentów. Podobnie, jak napojów, którymi można je popijać. Wszystko wzbogacone o substancje poprawiające wygląd.

Lopez i inne gwiazdy

Stosują je stylistki dbające o to, jak prezentują się gwiazdy. Kosmetyków zawierających kolagen określany jako naturalny używa na przykład Sue Devitt, odpowiedzialna za wygląd aktorek takich, jak Sarah Jessica Parker, Jennifer Lopez czy Keira Knightly.

W tym miejscu warto się na chwilę zatrzymać i zadać sobie pytanie: czy podobnego, zbawiennego wpływu na cerę i w ogóle jakość skóry nie mają także normalne produkty spożywcze? Takie, jak choćby owoce. Otóż – mają. Tyle, że ich jedzenie wiąże się z pewnymi skutkami ubocznymi. Jakimi?

Owoce i soki zawierają tony kalorii. Ktoś, kto by chciał je jeść stałby przed wyborem: poprawić wygląd twarzy albo pośladków. A to nie jest dylemat, który chciałyby rozwiązywać współczesne kobiety.

Czy to rzeczywiście działa?

To można zrozumieć. Ale czy faktycznie to działa? Jak pisze New York Times, wielu lekarzy ma wątpliwości dotyczące skuteczności takich kosmetyków. Zdrowa skóra nie jest efektem jedzenia i picia wymyślonych w laboratoriach specyfików, ale rezultatem ogólnego trybu życia. Kto je warzywa, pije czystą wodę i sporo się rusza, ten wygląda lepiej, przekonują doktorzy Howard Murad, Nicholas Perricone i Frederic Brandt.

Podobnego zdania jest cytowana przez NYT dr Wahida Karmally z Uniwersytetu Columbii. – Odpowiednio nawilżona skóra wygląda jędrnie i zdrowo. Woda dostarcza jej wszystkiego, czego trzeba.

Co gorsza, specjalnie przygotowane produkty mogą nie tylko nie pomagać, ale i szkodzić. Choćby poprzez wywoływanie reakcji alergicznych. Niektórzy lekarze wskazują, że część batoników zawiera… przerobiony tłuszcz.

Japoński przebój

Amerykańska Food and Drug Administration na razie nie wypowiada się w tej sprawie. Producenci nie umieszczają składu na opakowaniach. Słowem, nie dają klientom informacji o tym, co jedzą.

Na koniec warto dodać, że to, co u nas jest nowością, a w Stanach Zjednoczonych pojawiło się niedawno, święci triumfy w Japonii. Tam sprzedaż tego rodzaju produktów warta jest dziesiątki miliardów dolarów.

Źródło: internetowa drogeria Sintiva, w której znajdziesz krem przeciwzmarszkowy o niesamowitym działaniu.