Michael Jackson był uzależniony od Demerolu

Legendarny piosenkarz Michael Jackson był prawdopodobnie uzależniony od środka przeciwbólowego – Demerolu, potwierdził doktor Conrad Murray. Świadek w tej sprawie Dr. Robert Waldman zeznał, że przy sekcji zwłok stwierdzono ogromne spożycie tego leku jeszcze na kilka miesięcy przed śmiercią muzyka, co wskazuje na systematyczne spożycie dużych dawek tej substancji.

Środek działa na zasadzie leku na bezsenność – stwierdził Waldman. Inny świadek Dr White, zeznał w czwartek w sądzie, że nie wierzy w to, że narkotyk był główną przyczyną zgonu gwiazdy popu. W piątek ma być użyta komputerowa symulacja działania środka, co pozwoli wskazać szkodliwe działanie wspomnianego środka przeciwbólowego.

Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 roku. Pierwszą podaną przyczyną zgonu był atak serca, jednak jego śmierć owiana była tajemnicą, co spowodowało serię procesów sądowych. Michael był uważany za legendę i króla muzyki pop, był twórcą takich szlagierów jak thriller, Billie Jean czy beat it. Był postacią bardzo kontrowersyjną. W 1991 roku przeszedł pierwszą na świecie operację zmiany koloru skóry ( co później spowodowało wdanie się niebezpiecznej bakterii do jego organizmu), był niejednokrotnie oskarżany o pedofilię, a sensacyjnym wydarzeniem było wystawienie jego kilkumiesięcznego wówczas syna za balustradę na oczach największych ekip telewizyjnych, co było pokazane przez wieczorne wiadomości na całym świecie. Warto również wspomnieć, że przez ten incydent stracił prawo do opieki nad dzieckiem.

Stopka autorska: wiadomości – http://szybkajazda.pl/