Nafta kosmetyczna na włosy – po co i jak ją stosować?

Nafta kosmetyczna jest jedną z najtańszych odżywek do włosów. Stosowały ją już nasze babcie i prababcie.

Wieści przekazywane z ust do ust i na forach internetowych głoszą, że nafta należy do najbardziej niezawodnych sposobów / kosmetyków poprawiających kondycję włosów. W zasadzie trudno odmówić jej skuteczności, ale na pewno nafta nie upora się z typowym łysieniem. Łysiejący mężczyźni i kobiety, które cierpią na łysienie uwarunkowane hormonalnie raczej nie zapanują nad nadmiernym wypadaniem włosów używając w tym celu nafty. Nafta to de facto rodzaj prostej i nieskomplikowanej odżywki, a w skutecznej walce z łysieniem konieczne jest zastosowanie bardziej zaawansowanych preparatów.

Doskonałym rozwiązaniem jest w tym przypadku minoxidil lub preparaty bazujące na aminexilu – przykłady: szampon Revita albo środki takie jak NR-07 lub Spectral.DNC.

Naftę można traktować jako namiastkę minoxidilu i aminexilu – bo usprawnia ona przepływ krwi w mieszkach włosowych, ale z łysieniem uwarunkowanym genetycznie i hormonalnie (łysienie typu męskiego i łysienie typu kobiecego) ten środek na pewno sobie nie poradzi.

Kiedy warto sięgnąć po naftę?

Wtedy gdy chcemy poprawić kondycję włosów i gdy nie wypadają one w nadmiarze, a naszym problemem jest brak blasku, elastyczności czy łamliwość włosów. Naftę kosmetyczną należy stosować na skórę głowy i same włosy. Można używać jej w czystej postaci lub w połączeniu z innymi naturalnymi odżywkami.

Rodzaje masek z nafty

Sama nafta występuje już w tej chwili w tylu konfiguracjach, że znalezienie propozycji dla siebie nie powinno być problemem. Dodatki w postaci wyciągów z ziół wzbogacają nieco działanie tego specyfiku toteż kupno nafty uszlachetnionej takimi dodatkami wydaje się całkiem niezłym rozwiązaniem. Polecam naftę z witaminami, aloesem albo z dodatkiem drożdży. Takie specyfiki dają włosom więcej niezbędnych im składników.

Jeśli chodzi o czystą naftę ją też można nieco wzbogacić dodając kilka kropel oliwy z oliwek, kilka kropelek soku z cytryny czy wreszcie żółtko jajka, mieszając to wszystko i nakładając na włosy zyskamy niemal profesjonalną maskę mega-odżywczą z uwagi na zawarte w niej witaminy, minerały i aminokwasy siarkowe (pochodzące z jajka).

Problemy ze spłukiwaniem

Nafta ma niestety to do siebie, że bardzo trudno spłukać ją z włosów. Wzbogacenie jej o wspomniane wyżej dodatki trochę ten proces ułatwia. W celu dokładnego usunięcia odżywki naftowej włosy należy często umyć kilkukrotnie (dwa razy to niezbędne minimum, ale często konieczne są trzy mycia). Dokładne spłukanie jest niezmiernie istotne, a to dlatego, że resztki maski pozostawione na włosach obciążają je i negatywnie wpływają na ich wygląd (na inne parametry również), a pozostałości nafty na skórze głowy mogą przyczynić się do zachwiania równowagi biologicznej skóry głowy i podrażnień, co często – w prostej linii – prowadzi do łojotoku i pojawienia się łupieżu.

Stopka autorska: Naftę kosmetyczną należy stosować na skórę głowy i same włosy – http://porostwlosow.net.pl/2011/09/02/jak-stosowac-nafte-kosmetyczna/