Potrzebne zmiany w MDM

Mimo tego, że teoretycznie ustawa o MDM dopuszcza możliwość finansowania mieszkań budowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe, to w praktyce ich zakup w ramach programu jest niemożliwy.

Reklama

W czym tkwi problem? Już tłumaczymy. Ustawa o programie MDM wymaga, aby ostateczny koszt inwestycji był znany już w momencie składania przez klienta wniosku o kredyt. W oparciu o te koszta BGK wylicza czy cena mieszkania mieści się w ustalonych limitach oraz ustala wysokość dopłaty. Tymczasem spółdzielnie budują mieszkania po kosztach czyli bez zysków, a więc dopóki trwa budowa nie mogą one zagwarantować ostatecznej ceny. Znana jest ona wówczas, gdy rozliczony zostanie koszt budowy. Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych na rozliczenie tych kosztów daje sześć miesięcy od momentu zakończenia inwestycji.

Z ustawy o MDM  wynika jasno, że BGK musi mieć pewność co do ostatecznych kosztów budowy, twierdzą specjaliści. Z tego powodu wnioski o kredyt hipoteczny na mieszkanie spółdzielcze w ramach programu odpadają z rozgrywki już w przedbiegach. Nie są one bowiem akceptowane ani przez BGK ani przez kredytujące banki. Nie pomagają nawet pisemne zapewnienia spółdzielni o tym, że ostateczna cena nie ulegnie zmianie.

Niestety taka sytuacja może okazać się gwoździem do trumny dla spółdzielni mieszkaniowych, tym bardziej że ich kondycja z każdym rokiem spada. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Jeszcze 10 lat temu spod spółdzielczego młotka wychodziło ok. 25 tys. mieszkań rocznie. Do ubiegłego roku ilość mieszkań oddanych do użytku przez spółdzielnie spadła do zaledwie ok. 3,5 tys. Obecna sytuacja wygląda jeszcze gorzej, bowiem w ubiegłym roku spółdzielnie zaczęły budowę niespełna 1,4 tys. lokali. Mało zachęcająco wyglądają również statystyki dotyczące pozwoleń na budowę, które objęły niespełna 1,1 tys. mieszkań, czyli o 41 proc. mniej niż rok wcześniej.

Warto podkreślić, że koszt mieszkania spółdzielczego jest niższy nawet o kilkadziesiąt proc. od kosztów lokali budowanych przez deweloperów. Oznacza to, że cenę mieszkania spółdzielczego o wiele łatwiej dopasować do obowiązujących w programie MDM limitów. Przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych twierdzą że to jawna dyskryminacja i domagają się szybkich zmian w zapisach ustawy.

W Ministerstwie już trwają pracę nad dostosowaniem przepisów do obecnych realiów. Zmian domagają się nie tylko przedstawiciele branży ale także klienci, przed którymi piętrzą się problemy związane z przyznaniem kredytu w ramach dofinansowania w programie MDM. Wszyscy ze zniecierpliwieniem oczekujemy nowych rozwiązań.

Stopka autorska: http://mieszkaniedlamlodych.com/

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 10.0/10 (liczba ocen: 1)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz