Skoki spadochronowe, czyli jak spaść z przestworzy

Wyżej niż Felix Baumgartner raczej się nie wzbijemy, aby spaść, ale zawsze czeka nas przygoda, niesamowite wrażenie i poczucie wolności podczas skoku spadochronowego.

Reklama

Skoki spadochronowe – w przypadku początkujących spadochroniarzy – powinny odbywać się z instruktorem, są to tzw. skoki tandemowe.

To doskonała oferta dla tych z nas, którzy nie chcą tracić dużo czasu na przygotowanie się do samodzielnych skoków i kończyć specjalistycznych kursów . W tym wypadku za bezpieczeństwo podczas lotu oraz sterowanie spadochronem odpowiedzialny jest instruktor.

Ten piękny sport – mowa tu o skokach tandemowych – mogą uprawiać prawie wszyscy, także osoby niepełnosprawne, a osoby niepełnoletnie za pisemną zgodą rodziców.

Wyjątek stanowią osoby, które mają problemy zdrowotne z kręgosłupem, łamliwością kości, niewydolnością układu krwionośnego oraz oddechowego oraz są chore na epilepsję. Waga uczestnika skoku w tandemie nie powinna przekraczać 110 kg. Zdrowe osoby raczej nie mają powodu do obaw, gdyż na wysokości 4000 m nasze organizmy uruchamiają mechanizmy wyrównawcze, które zapobiegają niedotlenieniu ustroju. Zatem zwiększenie wentylacji płuc czy przyspieszenie krążenia krwi i włączenie do obiegu krwionośnego  dodatkowej ilości krwi ze śledziony, skutecznie uchroni najważniejsze narządy przed niedotlenieniem.

Przed skokiem instruktor omawia jak będzie wyglądał skok (m.in. pozycja ciała podczas lotu) i zakłada nam uprząż. Natomiast, gdy samolot wzbije się na wysokość ok. 4000 metrów, instruktor rozpoczyna procedurę przypinania swojej uprzęży do naszej. Uprząż podłączona jest czterema łącznikami:  dwoma łącznikami barkowymi oraz dwoma biodrowymi.

Kilka słów na temat spadochronu tandemowego – dla dociekliwych.

Spadochron tandemowy składa się ze spadochronu głównego oraz zapasowego, automatu spadochronowego oraz hamulca– stabilizatora. Spadochron główny składa się najczęściej z dziewięciu komór, które wyglądają jak spadająca czasza. Spadochron zapasowy ma podobną budowę, jednak jego układaniem i serwisowaniem zajmuje się licencjonowany (uprawniony) układacz. Z kolei rolą automatu spadochronowego jest mierzenie zmiany ciśnienia podczas skoku. Hamulec– stabilizator otwieramy jest kilka chwil po wyskoku, a wszystko po to, aby zmniejszyć prędkość spadania, która po wyhamowaniu wynosi zazwyczaj 200 km na godzinę.

Przy tak ustabilizowanym opadaniu możemy napawać się znakomitym widokiem, i mieć nadzieję na wspaniałe kadrowanie kamerzysty.  Warto pamiętać o odpowiednim ubiorze, który zależeć będzie od temperatury i wilgotności powietrza (wiązane buty, rękawiczki, wygodne spodnie). Jednak niezależnie od pogody zostaniemy ubrani w odpowiedni kombinezon i okulary.

Jeśli natomiast myślimy o samodzielnych skokach, to powinniśmy przejść szkolenie zwane AFF ( z ang. accellerated freefall – przyspieszony kurs swobodnego spadania). Szkolenie AFF składa się z części teoretycznej i praktycznej, a po jego ukończeniu posiądziemy umiejętność wykonywania samodzielnych skoków z 4000 metrów.

Z pewnością Leonardo da Vinci jako projektant pierwszego spadochronu, cieszyłby się wiedząc, jak popularne stało się jego dzieło, udoskonalone na przestrzeni wieków.

Pierwszy skok należy do Andre Jacquesa Garnerina, który miał miejsce w roku 1797. Udany skok wykonał z 700 metrów, na spadochronie własnej konstrukcji, która nie była usztywniona.

Naśladowcom Garnerina, ponad dwa wieki później, wypada życzyć stabilnego, niespiesznego spadania z przestworzy.

Stopka autorska: ofertę skoków spadochronowych znajdziesz tutaj

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 9.0/10 (liczba ocen: 1)


Liczba komentarzy do artykułu: 1

  1. avatar

    Wow chciałbym kiedyś skoczyć, to musi być niesamowita adrenalina

    VA:F [1.9.18_1163]
    Rating: 0 (from 0 votes)

Skomentuj pawel