Woda to jak wiadomo podstawowy składnik większości potraw, napojów itd. Logiczne więc, że powinna być jak najlepsza jakościowo, by stanowić solidny budulec. Niestety, woda dostarczana przez większość wodociągów w Polsce jest bardzo słabej jakości. Zawiera zbyt dużo magnezu, wapnia, a także niejednokrotnie sodu.
Zgodzisz się chyba ze mną, że wypadałoby zrobić coś w kierunku poprawy wody, którą pijemy, którą się myjemy, którą dodajemy do potraw. Woda, która płynie z naszych kranów nazywana jest wodą twardą, czyli bogatą w nadmiar magnezu i wapnia. Jak temu zapobiec i czy w ogóle można coś ku temu zdziałać? Oczywiście!
Najlepszym z możliwych rozwiązań jest proces zwany zmiękczaniem wody (znany jest także pod nazwami: odżelazianie wody, uzdatnianie wody, dezynfekcja wody lub demineralizacja wody). Drogi ku miękkiej wodzie są dwie, możesz zamontować w swym domu małe filtry do wody czyli filtry odwróconej osmozy. To rozwiązanie jest dobre, o ile nie wykorzystujesz dużej ilości wody.
Koszt instalacji takich filtrów do wody nie powinien przekroczyć kilkuset złotych. Jeśli twoje wymagania i zapotrzebowanie są większe, powinieneś zainwestować w domową stację uzdatniania wody. Istnieje także możliwość założenia lokalnej stacji uzdatniania wody. Koszt takiej instalacji oscyluje bowiem w kilku tysiącach złotych. Dlatego idealnym wręcz pomysłem jest stworzenie projektu instalacji lokalnej stacji uzdatniania wody, z której każdy będzie mógł skorzystać. Łączy się ją wtedy z każdym domem zainteresowanym posiadaniem zdrowej i miękkiej wody.
Stopka autorska: uzdatnianie wody – http://www.ewf.net.pl/
Świetny artykuł, trafne uwagi na temat jakości wody w Polsce. Sama ostatnio myślę o założeniu takich filtrów w moim mieszkaniu