Wycieczka w Tatry

Wstawajcie już, nie widzicie jak wam tu słońce do pokoju świeci? W sklepie byłam bułki kupić, oscypki mamy, to kanapki zrobię. Nie marudźcie, wstawajcie szybko, w góry pójdziemy.

Na Giewont może byśmy się wybrali? Warunki dobre mają być, w internecie sprawdzałam. Albo może na Kasprowy byśmy sobie kolejką pojechali? Kolejki mogą być spore, ale za to ponoć widoki ładne. Potem byśmy sobie spacerkiem wrócili. Taka wycieczka sympatyczna. Podoba wam się ten pomysł?

No to super, pierwszy raz trafiłam. Tylko ubierzcie się porządnie. Koszula, spodnie może trochę krótsze, bo przecież ciepło. I buty porządne, nie będę was potem ze szlaku zbierać. Gdzie ta kolejka? No dolna stacja w Kuźnicach jest, może weźmiemy auto, bo to z 5 kilometrów stąd jest, ale te korki… Szybciej byśmy pewnie na nogach zaszli.

To co, na nogach? Ludzie, zaskakujecie mnie dziś, jakiś biomet wyjątkowo korzystny. Potem, jak już pojedziemy to się trzeba będzie do następnego wagonika przesiąść. Nad czym będziemy przejeżdżać? Ja wiem, nad czym. A po co wam będę mówić, skoro i tak jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje? Dla was to i tak najważniejsze, żeby ładne widoki były. A na górze co jest? No skoro tylu turystów tam jest, to jakieś atrakcje pewnie się znajdą, bo co by nie. Zaraz sprawdzę, czego to się spodziewać możemy. No najważniejsze, że WC tam mają. Restauracja przecież też jest. No i to obserwatorium meteorologiczne, ale nie wiem, tego chyba zwiedzać nie można. A wrócimy może przez Halę Gąsienicową? Pamiętajcie, że to za żółtym szlakiem iść trzeba, żebyśmy się nie pogubili potem.

Łagodne zejście tam ponoć jest, to problemów chyba większych mieć nie będziemy, co? Potem koło jakiegoś schroniska przejść trzeba. Potem to już prosta droga przez las. No ja wiem, że w lesie to się łatwo zgubić, ale przecież za szlakiem pójdziemy. I z powrotem do Kuźnic trafimy. Może jednak weźmy to auto, żebyśmy podczas powrotu z sił nie opadli?

Stopka autorska: Halę Gąsienicową – http://wycieczki.wzakopane.pl/