Zwrot podatku z Holandii i innych krajów

Nawet 700 euro mogą odzyskać ci, którzy pracowali w Holandii i płacili tam zaliczki na podatek dochodowy. Pracujący w innych krajach mogą dostać jeszcze więcej. Wystarczy tylko wypełnić dokumenty. Oto ABC ubiegania się o zwrot podatku.

Sposób na życie trochę inny. Ale problemy z rozliczeniem podatkowym podobne. Każdego roku setki tysięcy Polaków stają przede takim samym dylematem: jak uzyskać zwrot podatku z Holandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii i innych krajów?

Kto może ubiegać się o zwrot podatku z Holandii?

Nawet półtora miliona osób może być uprawnionych do tego, żeby ubiegać się o zwrot podatku z Holandii czy Anglii. To osoby, które pracowały za granicą i płaciły tam zaliczki na podatek dochodowy.

W przypadku Holandii rozliczenie podatku obejmuje pięć ostatnich lat. W 2012 roku można więc ubiegać się o zwrot tego, co zostało zapłacone od 2006 roku. W większości krajów obowiązują podobne przepisy. Ale uwaga: w Niemczech ten okres to 4 lata.

Ile można odzyskać?

To, o jaką kwotę dokładnie chodzi zależy od tego, jakiej wysokości zaliczki na podatek dochodowy były płacone. Jak wynika jednak z danych jednej z firm zajmującej się odzyskiwaniem nadpłaconych podatków, przeciętny zwrot za 3 miesiące pracy to 3 tys. zł.

W przypadku Holandii zwrot powinien sięgnąć około 700 euro. Pracujący w Niemczech mogą dostać nieco więcej, bo – przeciętnie – 900 euro. Konkretne wyliczenia powinny być jednak wykonywane dla każdego osobno.

Jakie dokumenty są potrzebne?

Żeby odzyskać nadpłacony podatek, trzeba mieć odpowiednie dokumenty. To nic nowego, podobnie jest przecież w Polsce. Problem w tym, że wiele osób pracujących za granicą takich dokumentów nie ma.

Co wtedy? Wówczas można posłużyć się ostatnim rozliczeniem, w którym znajduje się informacja o łącznym uzyskanym dochodzie. Powinny być tam także kwoty zapłaconych podatków, a przede wszystkim – dane pracodawcy. Jeśli i tego dokumentu brakuje, należy podać maksimum informacji o pracodawcy i zatrudnieniu.

A jakie dokumenty będą potrzebne? Po pierwsze, rozliczenia podatkowe, na których pracodawca rozpisuje wszystkie zapłacone podatki, składki i pieniądze wypłacone pracownikowi. Po drugie, kartę podatkową. Tę pracodawca powinien wysłać pocztą nawet wtedy, gdy umowa została już rozwiązana.

Ile trzeba czekać na zwrot podatku?

Najprostszą odpowiedzią na to pytanie jest: to zależy. Zależy od indywidualnego przypadku. Eksperci uważają jednak, że przeciętny czas oczekiwania to trzy do sześciu miesięcy. A od czego zależy czas oczekiwania?

Przede wszystkim od tego, o jakim kraju mowa. Inaczej będzie wyglądał zwrot podatku z Holandii, inaczej z Wielkiej Brytanii, a inaczej z Niemiec. Tak samo jest z czasem oczekiwania. Powinien to brać pod uwagę każdy, kto rozważa ubieganie się o nadpłacone podatki.

Kto nie czuje się na siłach ubiegać się o zwrot pieniędzy samodzielnie, może skorzystać z usług wyspecjalizowanych firm. Te załatwią wszelkie formalności. Tyle, że nie za darmo. Czasem jednak warto zapłacić, żeby dostać z powrotem swoje pieniądze.