Żarówki energooszczędne – ten temat przewija się przez polskie media z dość sporą regularnością. Zarówno przy okazji wprowadzania nowych unijnych dyrektyw związanych z elektrycznością, jak i choćby w okresie poprzedzającym coroczną akcję „Godzina dla Ziemi”. Jego popularność spowodowała, że część mieszkańców naszego kraju już wymieniło zwykłe żarówki próżniowe na ich bardziej ekologiczne wersje.
Wielu jednak zadaje sobie pytanie: czy w ogóle warto kupować żarówki energooszczędne? Oraz: czy naprawdę za ich pomocą możemy oszczędzić pieniądze?
Odpowiedź jest prosta – tak, kupując żarówki energooszczędne jesteśmy w stanie widocznie zmniejszyć wysokość rachunków za prąd.
Jest to związane przede wszystkim z budową tych urządzeń, która pozwala na zmniejszenie poboru energii elektrycznej nawet do 80%. Jednocześnie konstrukcja oraz zastosowane materiały umożliwiają osiągnięcie bardzo wysokiej wydajności świetlnej, dzięki czemu kupując żarówki energooszczędne o mocy np. 20 W otrzymamy podobną intensywność światła co w wypadku wykorzystania żarówek próżniowych o mocy 100 W. Na dodatek energooszczędne żarówki mogą pochwalić się czasem działania do dziesięciu razy dłuższym, od swoich klasycznych przodków. Oznacza to, że jedna lampka może działać – w zależności od częstotliwości użytkowania – od 5 do nawet 12 lat.
Ale to nie koniec pozytywów. Żarówki energooszczędne emitują bardzo jasne białe światło, bezpieczne zarówno dla naszych oczu jak i zdrowia. Jego dodatkową zaletą jest bardzo dobre odwzorowanie kolorów. Choć w tym wypadku jest to akurat cecha wpływająca raczej na komfort użytkowania, niż faktyczną oszczędność energii. W czasie pracy emitują również znacznie mniej ciepła, dzięki czemu przypadkowe dotknięcie zmniejsza ryzyko powstania poparzeń.
Ile można oszczędzić inwestując w żarówki energooszczędne? W dłuższej perspektywie całkiem sporo. Nawet biorąc pod uwagę ich kilkukrotnie wyższy koszt zakupu (nawet 3-4 razy w porównaniu do standardowych żarówek próżniowych), przez cały czas działania jedna żarówka ekologiczna jest w stanie oszczędzić od 150 do nawet 200 złotych.
Zostaw komentarz