Kilka słow o darmowej grze Vindictus

Vindictus to darmowe MMORPG osadzone w świecie fantasy. Całość oparta jest na mitologii celtyckiej. Gra posiada bardzo ładną i realistyczna grafikę oraz rozgrywkę oparta o styl hack and slash. Niestety ma też kilka wad, ale o tym za chwilę.

Wszystkie koreańskie MMORPG kojarzą się z kolorowym światem, płytka fabułą i powtarzalnością. Tym razem jest inaczej, a twórcy poszli o krok dalej. Gra ma wspaniała grafikę i umożliwia wiele interakcji z otoczeniem. Vindictus ma wiele nagranych dialogów, dzięki czemu można się poczuc prawie jak w grach RPG takich jak np. Dragon Age.

Podobnie jak inne tytuły producenta tej gry także w tym przypadku gra uruchamia się z oficjalnej strony. Nie lubię takiego rozwiązanie, ale cóż… Gdy już grę włączymy, możemy wybrać jedna z dwóch grywalnych postaci – mało, ale już teraz przy wyborze zaciemniona jest trzecia postać, a z czasem ma ich być jeszcze więcej. Każda postać reprezentuje inna klasę i styl. Niestety klasy przydzielone są do płci. Do wyboru mamy więc Lann (mężczyzna) -wojownik zadaje duże obrażenia w walce w zwarciu oraz Fiona (kobieta) – ciekawe jest to, że postać to także wojownik i do tego tank z dużym deffem i słabszym atakiem, a nie jak we większości gier suport bądź mag. Przed wyborem jednej z klas pokazuje się filmik opisujący ów klasę. Jest to dobre rozwiązanie, ponieważ gracz nie musi specjalnie tworzyć postaci, żeby ja sprawdzić.

Gdy już zdecydujemy się na klasę czeka nas prolog, który jest jednocześnie tutorialem. Coprawda można go pominąć, ale jest dosyć ciekawy i sugerowałbym go ukończyć. Ciekawostka jest fakt, że wygląd naszej postaci wybieramy dopiero po wprowadzeniu. Opcji zmieniających wygląd naszej postaci jest dość sporo. Można zmieniać twarz, włosy, kolor włosów, oczu oraz skóry. Jest także opcja powiększania biustu bohaterek.

Gdy skończymy bawić wyglądem, rozpoczyna się prawdziwa gra. Każdy gracza zaczyna wiosce początkowej. Od razu rzuca się w oczy średniowieczny klimat. Dookoła stoją drewniane budynki, stroje graczy dopasowane są do klimatu otoczenia, a wokół nas biegają bezpańskie psy (szczeniaki). Wszystko to oprawione jest w niesamowitą szatę graficzną. Jest bardzo dużo szczegółów np. kurz unoszący się w powietrzu, interfejs jest przejrzysty i czytelny. Inetrakcja z otoczeniem stoi na bardzo wysokim poziomie. Wiele przedmiotów możemy zniszczyć, podnieść ich odłamki i np. rzucić nimi w przeciwnika. Możliwości jest znacznie więcej i żeby ich doświadczyć trzeba po prostu zagrać. Niestety gra ma też kilka wad. Jedną z nich jest teren, który podzielony jest na bardzo małe obszary. Jest tylko kilka lokacji w których spotkać możemy innych graczy lub kupować przedmioty. Vindictus oparty jest o system instancji oznacza to że do miasta zaglądamy tylko żeby wziąć kolejnego questa , nauczyć się nowych umiejętności, lub uzupełnić zapasy. Reszta to przechodzenie instancji samemu lub w drużynie. Kolejną rzeczą która jnie jest do końca dopracowana to rzucanie przedmiotami w przeciwników. Reaguja oni tak samo kiedy rzucimy w nich kamiennym słupem czy kawałkiem drewna.

Sama rozgrywka Vindictus’a jest bardzo dynamiczna i oparta o system hack and slash. Oznacza to że ręcznie kontrolujemy uderzenia mieczem, czy rzucanie zaklęć. Dostępne są dwa tryby sterowania – za pomocą klawiatury i myszki lub samej klawiatury. Moim zdaniem ten pierws z jest zdecydowanie lepszy, ponieważ umożliwia lepszą kontrolę.

Oczywiście gra oferuje także system Craftingu do którego wykorzystujemy większość przedmiotów które wypadną nam podczas przechodzenia instancji. Podczas Instancji wypada mało przedmiotów, więc nie musimy co chwila latać do sklepu i sprzedawać „śmieci”.

Podsumowując Vindictus jest interesującym tytułem wprowadzającym do gatunku kilka ciekawostek. Gra ma wspaniały klimat, który w połączeniu z niesamowitą grafiką oraz interakcją z otoczeniem ukazuje grę w bardzo pozytywnym świetle. Z pewnością jest to tytuł obok którego nie można przejść obojętnie.

Stopka autorska: MMORPG – http://www.mmocentrum.com