Drugi trymestr ciąży – z czym się wiąże?

Początek drugiego trymestru ciąży jest okresem, w którym kobieta odżywa na nowo. Ustępują wszelkie objawy związane z mdłościami i zmęczeniem, ryzyko poronienia jest znacznie mniejsze, niż w przypadku pierwszego trymestru, a świat zaczyna być inaczej postrzegany, tak bardziej życzliwie. Kobieta w tym okresie jest przyjaźniej nastawiona do świata.

Niestety pozostaje jeszcze jedna kwestia, którą powodują hormony – huśtawka nastrojów. Nie jesteś w stanie nic z tym zrobić, więc nie walcz z tym.

Jeżeli masz kota i wierzysz w przesądy, uważaj na niego i podchodź do niego z dystansem. 4 miesiąc ciąży to czas, w którym może pojawić się ryzyko zarażenia toksoplazmozą, więc może nie sprzątaj kotu kuwety.

W tym czasie dziecko rozwija się dynamicznie. Waży coraz więcej, narządy wewnętrzne są już ukształtowane, ma już nawet struny głosowe. Niestety nie potrafi jeszcze mówić z powodu braku powietrza w brzuchu. Ty również zaczynasz rosnąć. Brzuch jest coraz większy i większy. Być może to czas na zakupy? Dobra wiadomość, już wtedy można poznać płeć dziecka!

5 miesiąc ciąży to czas, gdy trzeba zwracać uwagę na swoje zdrowie. Kobieta w tym okresie ciąży powinna pamiętać o regularnych wizytach u stomatologa. Powinna dostarczać swojemu organizmowi wapń i białko w większej, niż dotychczas ilości. Dziecko rośnie jak na drożdżach. Może mieć już około 12-15 centymetrów. Wtedy też dziecko już słyszy. Ma ukształtowany narząd słuchu. Kobieta powinna urozmaicić swoją dietę i zwiększyć ją o około 250 kcal.

6 miesiąc ciąży to czas, podczas którego kobieta powinna ograniczyć sól i konserwanty do minimum. Powinna również unikać tłuszczu i słodyczy. Powinna natomiast pić jak najwięcej płynów, zwłaszcza, jeśli na dworze jest ciepło. To istotne dla dziecka, ponieważ jego narządy specjalizują się w funkcjach, które w przyszłości będą pełnić. Ciało mamy może puchnąć z powodu zatrzymanej w organizmie soli i wody.

Drugi trymestr ciąży oznacza, że już bliżej, niż dalej. Mamy nie mogą się już doczekać porodu. To moment, w którym chciałyby już trzymać swoje dziecko w rękach.