Jak zrobić święto?

Na naszych oczach rodzi się nowe święto. Wiele wskazuje na to, że swoim zasięgiem obejmie nie tylko wszystkie kontynenty, ale i kosmos – i nic w tym dziwnego, skoro bohaterowie związani ze świętem mają rodowód kosmiczny.

Reklama

Nieznany obiekt

fajerwerkiUważni obserwatorzy rzeczywistości nie mają łatwego życia – niemal z dnia na dzień widoczne są nowe efekty postępu technologicznego, zalew informacji wymaga zastosowania szczelnego filtrowania, aby nie utonąć w informacyjnym szumie. I dodatkowo bocznymi drogami docierają do nas wieści o nowym święcie 4 maja – czy nasz typowo polski długi weekend majowy zostanie przedłużony o kolejny dzień (hura)?

Niestety nic na to nie wskazuje. Na razie święto zdobywa sobie popularność i przychodzi mu to tym łatwiej, że jego symbole i rekwizyty towarzyszą kulturze masowej od drugiej połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Dokładnie w 1977 roku w kinach zadebiutowała saga Gwiezdnych Wojen, od tego momentu zdanie „Niech moc będzie z tobą” nierozerwalnie złączyło się z kosmiczną sagą George`a Lucasa. Co sprawiło, że wybór padł na czwarty maja? Zbieżność fonetyczna powyższego hasła w języku angielskim z „czwarty maja z tobą” (niektóre źródła mówią o źle przetłumaczonym na język niemiecki zdaniu, co jakoby miało miejsce w 2005 roku w niemieckiej telewizji informacyjnej N24).

Najzagorzalsi z fanów spotykali się w swoim gronie w najróżniejszych terminach – w Polsce na przykład we wrześniu – ale wiele wskazuje na to, że inne daty nie mają szans w starciu z medialną wrzawą kanalizującą zainteresowanie Gwiezdną sagą do tego jednego, konkretnego dnia w roku. Ale dlaczego trąbi się o czwartym maja od niedawna? Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze. Wytłumaczenie to dotyczy również interesującej nas kwestii. Od kiedy prawa autorskie do Gwiezdnych wojen od George`a Lucasa wykupił koncern Disney wiadome było, że zmiany są nieuchronne. I tym sposobem w disneyowskich parkach rozrywki można przybić piątkę nie tylko kaczorowi Donaldowi, ale też Lordowi Vaderowi. Wyznaczona też jest już data premiery nowego kinowego epizodu (w reżyserii J.J.Abramsa). A co mogłoby jeszcze bardziej przyczynić się do sprzedaży gadżetów, pamiątek, przedmiotów codziennego użytku, ubrań takich jak czapki, słowem – wszystkiego, co związane z marką? Ogólnoświatowe święto!

I to właśnie dzieje się na naszych oczach. W tym roku czwarty maja przeminął niemal niezauważenie, traktowany był jak ciekawostka i łatwa okazja do zaliczenia internetowych tysięcy kliknięć w krótki artykuł okraszony dużą ilością zdjęć naszych ulubionych bohaterów. Ale Disney – właściciel praw od ubiegłego roku (które kupił na 4,05 miliarda dolarów) – z pewnością nie powiedział ostatniego słowa i nie dopuści, by 4 maja traktowany był tak marginalnie, jak to było do tej pory. Koszty zakupu powinny się zwrócić w dwójnasób w jak najkrótszym czasie. Nadchodzi oto nowa świecka tradycja z kosmicznym rodowodem: Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce…

Stopka autorska: http://unhuman.pl/firm-pol-1375265452-Starter.html



Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz