Kiedy ubezpieczenie pomaga zachować twarz?

Ubezpieczeniami świat stoi. To nie przesada, dzięki rozwojowi systemów ubezpieczeń żadne ryzyko nie będzie Ci straszne. Posiadając pełne ubezpieczenie masz zapewnioną nie tylko wszechstronną opiekę lekarską, ale również nie musisz obawiać się kradzieży, napaści czy wypadku. Wyobraź sobie, jak nasi przodkowie musieli czuć się niepewnie, wsiadając na rower i pedałując. Mówimy tu o przodkach z epoki bicyklów, czyli jeszcze nie tak bardzo nam odległej, a co dopiero ludzie ery nowożytnej, średniowiecza, renesansu?Jeżeli cholera kładła pokotem całą wioskę, a pamiętajmy, że nie było ubezpieczeń, ze wsi nie pozostawał kamień na kamieniu. Ubezpieczenie uchroniłoby ofiary choroby przed zgonem, zostałaby im zapewniona hospitalizacja, a zaniedbane gospodarstwa domowe szybko wróciłyby do dawnego stanu dzięki renowacjom. Ubezpieczenia nie były wtedy jednak wynalezione, tak jak kariera.

Pomyśl, że podchodzisz do jakiegoś człowieka i chcesz zwyczajnie zapytać go o drogę.  Co może się stać jeśli ten człowiek okaże się łotrzykiem, który połasi się na  Twój portfel, czy zegarek? W sytuacji surowej rzeczywistości sam na sam musiałbyś się liczyć z utratą paru zębów lub, w najlepszym wypadku, utratą dobrego imienia, a co za tym idzie, Twoja kariera również mogła by się źle potoczyć. Teraz dobre ubezpieczenie wszystko załatwi, jeżeli odniesiesz jakieś obrażenia w związku z kontaktem z nieznajomym, szybko zostaną Ci one zrekompensowane.

Jeszcze inny przykład, sport. Sportowcy często narzekają na kontuzje, w ich zawodzie są one niezwykle często spotykane. Jeszcze sto lat temu na Igrzyskach Olimpijskich w Honolulu jeżeli sportowiec nagle otrzymywał obrażenia, był wykluczony, jego kariera wisiała na włosku. Teraz ubezpieczenia zapewniają komfort pewności, stąpając po murawie i robiąc choćby jeden niepewny krok ryzykujemy zwichnięciem, ale z ubezpieczeniem zawsze jakoś sobie poradzimy z takim nieoczekiwanym obrotem wydarzeń.

Sport może przybierać różne formy, nie musi to być ściśle wyznaczona dyscyplina, zatwierdzona przez jakąś komisję. Sportem może równie dobrze być plucie na odległość. Jeżeli to ty plujesz z koleżankami albo kolegami, to niewiele wam grozi, ale jeżeli padniesz ofiarą czyjejś takiej zabawy, np. kiedy spadająca z balkonu czwartego piętra kropla lepkiej mazi śliniankowej rozpryśnie się na Twojej twarzy i rozmaże makijaż? Co, jeśli akurat wybierasz się na rozmowę kwalifikacyjną? Ubezpieczenie pomoże Ci zachować twarz!

Stopka autorska: Biura Ubezpieczeń SELECTUM – http://www.selectum.pl/