Przedszkolak na wakacjach – jak zorganizować mu czas?

Wakacje przedszkolaka to ogromne wyzwanie dla jego rodziców. Należy zaplanować je tak, aby maluch wypoczywał, nie można jednak dopuścić do tego, by zaczął się nudzić, może się to bowiem odbić niekorzystnie na samopoczuciu wszystkich domowników. Jakie aktywności będą zatem najbardziej atrakcyjne tak z punktu widzenia kilkuletniego dziecka, jak i jego rodzica.

Czas na świeże powietrze
Małe dzieci spędzają zdecydowanie mniej czasu na świeżym powietrzu niż ich rodzice, kiedy byli jeszcze w tym samym wieku. Trudno się temu dziwić. Pozbawienie kilkulatka bez opieki jest zbyt ryzykowne, a tempo życia jego rodziców często nie pozwala na długie godziny wspólnej zabawy poza domem. Na początku dwudziestego pierwszego wieku mamy zresztą do czynienia z jeszcze jednym problemem, który nigdy wcześniej nie wydawał się aż tak palący. Wiąże się on z tym, że tak naprawdę nie ma się gdzie bawić, wśród wielkich blokowisk coraz mniej jest bowiem przestrzeni przeznaczonej dla najmłodszych dzieci.
Wakacje to jednak czas, w którym można to zmienić, urlop pozwala bowiem na poświęcenie dziecku znacznie więcej czasu niż ma to miejsce na co dzień. To znakomita okazja do długich spacerów, wizyt nad jeziorem oraz spotkań z innymi dziećmi w miejskich parkach. Początkowo nieprzyzwyczajony do takiej formy aktywności maluch może być nieco zdezorientowany, towarzystwo innych dzieci i wskazówki rodziców szybko powinny jednak przekonać go tym, że na świeżym powietrzu wcale nie bawi się gorzej niż w domowym zaciszu.

Niektóre przedszkola organizują też wakacje dla dzieci, gdzie bez liku zajęć edukacyjnych, gier, zabaw również na świeżym powietrzu, jednym z nich jest Domek Elfów – http://www.domekelfow.pl.

Rzeczy, które można robić po raz pierwszy
Niezapomnianymi stają się przede wszystkim te wakacje, które prowadzą do odkryć i przełamywania barier, nic nie stoi więc na przeszkodzie temu, aby maluch odkrył w czasie ich trwania rzeczy, z których istnienia nie zdawał sobie dotąd sprawy. Jeśli mieszkamy w pobliżu basenu lub jeziora, możemy spróbować nauczyć go pływać, a bez względu na lokalizację naszego domu – nic nie stoi na przeszkodzie temu, aby podjąć próbę nauki jazdy na rowerze. Dzieci uczą się szybko, a ich sukcesy cieszą wszystkich członków rodziny.

Osobną kwestią jest spędzanie czasu wolnego podczas wyjazdów, np. nad morze – wtedy atrakcji jest o wiele więcej, niż w mieście, niemniej jednak kreatywność rodziców jest wskazana, aby urozmaicić maluchowi pobyt.

Stopka autorska: http://www.domekelfow.pl. – http://www.domekelfow.pl