Zegarek, który ma znaczenie

Pożądane na równi z drogimi, luksusowymi samochodami. Są marzeniem każdego mężczyzny, który dojrzał i chce podkreślić swoją męskość. Zegarki – wszystkie odmierzają czas, ale ich wygląd oraz cena zależą od pozycji i stanowiska w społeczeństwie.

Historia samego zegarka sięga 2-3 tysięcy lat p.n.e kiedy to cywilizacje starożytnego Wschodu wynalazły gnomon.  Zwykły słup albo pręt, który stał pionowo na płaskim terenie, a jego cień przesuwał się po ziemi z ruchem Słońca. Od tego czasu, przez kilkaset tysięcy lat wymyślano i opracowywano nowe urządzenia zegarowe. Aż w 1967 roku przyjęto definicję jednostki czasu. Została nią sekunda, która oparta jest na wzorcu cezowym, czyli niczym innym jak czasie atomowym. Tak zaczyna się historia przedmiotu, który w dzisiejszych czasach jest istotnym dodatkiem do garderoby. Można też powiedzieć, że zegarek wpisał się też w kodeks modowy i jest jego stałym punktem.

Zdarza się, że ktoś kto posiada w swojej kolekcji kilka zegarków, uważany jest za snoba. Nic bardziej mylnego. Bowiem zegarek, podobnie jak krawat czy koszulka musi pasować do całości. Zarówno wysokiej jakości zegarek ubrany do dresu, w którym wychodzimy z psem na spacer, czy niskiej klasy zegarek w zestawieniu z drogim garniturem mogłyby się okazać faux pas. Dlatego jeśli chcemy sprezentować komuś zegarek, jaki zobaczyliśmy na wystawowej półce w sklepie, to lepiej zabrać osobę ze sobą. Bo wbrew pozorom kupno zegarka w ciemno nie jest zbyt udanym pomysłem. To oznacza, że zegarek powinien być dobrany do osobowości.

W ostatnim okresie możemy dostrzec mniejsze zainteresowanie standardowymi „odmierzaczami czasu”. Możliwość sprawdzenia aktualnej godziny w komórce albo odtwarzaczu muzycznym w pewnym stopniu zastąpiła noszenie dodatkowego urządzenia na ręce. Mimo tego branża z zegarkami ma się bardzo dobrze i trzyma się na wysokim poziomie, zyskując nowych, często wpływowych klientów. Samo posiadanie zegarka jest – podobnie jak posiadanie ekskluzywnej marki okularów – pewnym wyznacznikiem klasy, stylu, a nawet statusu społecznego. Wystarczy zauważyć jacy ludzie reklamują, czy są związani z danym producentem zegarków. Na przykład znany golfista Tiger Woods, albo filmowy James Bond, który nosił legendarną już na pewno Omegę. To często ludzie światowi, znani, po prostu zwycięzcy. A to z kolei pokazuje, że każdy jest skazany na sukces, wystarczy tylko zacząć wspinać się na drabinę. No i na każdym szczeblu drabiny zmieniać model zegarka na lepszy, nowszy, bliższy zwycięstwa. Bowiem nie bez powodu mówi się, że „czas to pieniądz”.