Malowanie ścian – dobór farb

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że odpowiednio dobrany kolor ścian może całkowicie zmienić nastrój panujący w danym pomieszczeniu. Klasyczne angielskie biele, czy kanarkowa żółć na ścianach już dawno wyszły z mody. Nie są może faux pas, ale daleko im do najnowszych trendów.

Obecne technologie pozwalają nam na najlepszy dobór farb do naszych pomieszczeń. Wielu producentów farb wykonało nawet specjalne aplikacje internetowe, w których po szybkim naszkicowaniu swojego pokoju możemy stworzyć wizualizację kolorów na ścianach.

Rządzi fiolet i żółta zieleń

Obecnie panujące trendy możemy zauważyć w katalogach branżowych. Popularne stały się kolory sepii oraz różne odcienie beżu i szarości. Jednak prym wiodą fiolety i jabłkowe zielenie, zwane przez ekspertów żółtymi zieleniami.

Sam dobór farb jest oczywiście najważniejszy, jednak kluczowa jest również technika nakładania farby na ściany. Źle pomalowane pomieszczenie będzie wyglądać tandetnie. I nie chodzi tutaj o tzw. niedociągnięcia czy przebicia. Nierównomierne ruchy wałków czy pędzli mogą doprowadzić do sytuacji, że światło na powierzchni ściany rozchodzi się nierównomiernie tworząc widoczne, brzydkie bohomazy.

Wykończenia wnętrz to bardzo trudna działka, którą opanowali wyłącznie profesjonaliści. Warto remonty planować np. ze znajomymi lub najbliższymi, którzy obiektywnie ocenią nasze pomysły. Jednak samo wykonanie najlepiej powierzyć profesjonalistom, którzy zagwarantują dobre wykonanie.

Farba farbie nierówna?

Porównując ceny najtańszych i najdroższych farb szybko dojdziemy do różnic sięgających nawet 300%! Skąd aż tak wielkie rozbieżności? Oprócz oczywistej różnicy w jakości trzeba pamiętać o podstawowym czynniki – trwałości farby. Na rynku są już dostępne farby tzw. zmywalne – jednak nie chodzi tutaj o zmywanie farby ze ściany, a samej powierzchni ściany już po pomalowaniu. Pobrudzoną ścianę można przetrzeć wilgotną szmatką, która usuwając zabrudzenie nie usunie również farby.

Dodatkowo droższe farby zazwyczaj trzeba nakładać mniejszą ilością warstw. Zastosowany w nich pigment lepiej pokrywa stary kolor i tworzy żywsze barwy, więc nie ma potrzeby wielokrotnego zamalowywania powierzchni. Dodatkowo farby z wyższej półki można stosować w trudno dostępne miejsca, których malowanie jest bardzo utrudnione, przez co również drogie. Lepiej pomalować je raz na kilka lat niż cyklicznie odnawiać w krótkich okresach i tracić pieniądze zaoszczędzone na tańszej farbie na rzec robocizny przy kolejnym malowaniu.

Stopka autorska: Wykończenia wnętrz – http://www.bergel.com.pl/