Nowoczesne systemy wystawiennicze – więcej niż stoiska

Czas nudnych, takich samych i nieciekawych stoisk się skończył. Nowoczesne systemy wystawiennicze pozwalają na znacznie więcej. Trzeba tylko wiedzieć, czego się chce.

W jaki sposób przyciągnąć uwagę odwiedzających targi? Wybrać systemy wystawiennicze, które działają. Proste? Bynajmniej. Żeby osiągnąć rezultat, trzeba się nieźle nagłówkować.

Warto zacząć od wyobraźni…

Kiedyś było tak, że systemy wystawiennicze budowano według określonego wzorca. Trzeba było dopasować oczekiwania do tego, co oferował producent. Koniec, kropka, szlus i żadnej kreatywności. Teraz jest inaczej. Przede wszystkim dlatego, że pojawiły się nowe możliwości, a także – że zwiększyły się oczekiwania klientów dotyczące tego, jak mają wyglądać ich stoiska na targach (a także świadomość celów, o czym później).

Dzisiaj producenci oferujący nowoczesne systemy wystawiennicze dostarczają szklane fasady i wykorzystują techniki linowe. Stawiają dzięki nim konstrukcje piętrowe, a także całe systemy podłóg, które uatrakcyjniają stoisko firmowe. Wyobraźnia określa, gdzie jest granica i czego nie da się zrobić. Dla tych, którzy podchodzą do kwestii prezentowania swojej oferty kreatywnie, to prawdziwa orgia możliwości.

… i postarać się o sprawnego wykonawcę

Pod warunkiem, że uda się znaleźć firmę, która jest w stanie to wszystko zrobić. To, że – jak już zostało napisane – na rynku jest wielu dostawców, którzy budują nowoczesne systemy wystawiennicze, nie oznacza, że wszyscy mają je w swojej ofercie. Od niektórych ciągle można usłyszeć, że się nie da, że trudno i w ogóle, „po co to komu, panie”.

Dlatego każdy, kto chce stworzyć coś ciekawego, powinien poszukać firmy, która będzie w stanie to wykonać. Mniejszą uwagę zwracać na ceny, a większą na to, co konkretnie oferuje wykonawca. Tym bardziej, że efektywne stoiska na targach czy w centrach handlowych mogą w realny sposób przełożyć się na korzyści przedsiębiorstwa.

Można dodać to i owo…

Tu małe wtrącenie. Systemy wystawiennicze obejmują nie tylko skomplikowane rozwiązania, które dużo kosztują. Można wśród nich znaleźć także inne propozycje. Takie, jak choćby stojaki reklamowe czy banery.

Może nie jest to szczyt możliwości, ale jeśli wziąć pod uwagę kalkulację uwzględniającą przeliczenie nakładów na korzyści, może się okazać, że są warte uwagi. Nie wszyscy mają bowiem możliwości i miejsce, żeby prezentować się z pełnym rozmachem. Dla niektórych jedyną dostępną opcją są mniejsze gadżety, dzięki którym także mogą osiągać zamierzone cele.

… i pamiętać, że liczy się efekt końcowy

No właśnie. Dochodzimy do momentu, w którym pada słowo, które już raz pojawiło się w tekście. Chodzi o cele. Każde działanie, szczególnie w marketingu, musi być planowane z uwzględnieniem korzyści, jakie przyniesie. Dlatego należy zawsze wyznaczać sobie cele do realizacji. A systemy wystawiennicze dobierać tak, żeby udało się je zrealizować.

Od tego, co chcemy osiągnąć zależy to, jak będzie wyglądać nasze stoisko. I jakie konkretnie systemy wystawiennicze zostaną na nim zastosowane. Warto więc zastanowić się, czy chodzi o pozyskanie zapytań ofertowych, nawiązanie kontaktów biznesowych czy przyciągnięcie uwagi jak największej liczby osób. A dopiero potem zabierać się za robotę.