4 razy podgrzewacze wody

Przepływowe i pojemnościowe, elektryczne i na gaz – podgrzewacze wody mogą się bardzo od siebie różnić. Jakie są podstawowe cechy charakteryzujące te urządzenia?

Do kwestii ogrzewania wody najlepiej podchodzić metodycznie. Przed rozpoczęciem procesu decyzyjnego dobrze jest przyjrzeć się wszystkim rodzajom dostępnych urządzeń. Oto podgrzewacze wody w czterech odsłonach.

Pojemnościowe, czyli… ile się zbierze, tyle nabierze

Zasada jest prosta i stara, jak świat. Chodzi o to, żeby zebrać pewną ilość wody, a następnie podgrzać ją do żądanej temperatury. Co dalej? Dalej należy utrzymywać tę temperaturę przy pomocy różnych dostępnych środków. W dawnych czasach podgrzewano wodę za pomocą energii słonecznej i ognia. Dziś podgrzewacze wody korzystają przede wszystkim z energii elektrycznej.

W praktyce wygląda to tak, że zbiornik emaliowany ze sali nierdzewnej lub z tworzywa sztucznego umieszczony jest w łazience lub innym pomieszczeniu, a wodę wewnątrz ogrzewa grzałka elektryczna. Ponieważ wyposażona jest w termostat, podgrzewacz może przez cały czas utrzymywać odpowiednią, ustaloną przez użytkownika temperaturę. Proste i skuteczne. Ale…

Ale nieco mało praktyczne w przypadku większej liczby użytkowników. Dlaczego? Bo kiedy woda zostanie z podgrzewacza wypuszczona, kolejną jej partię trzeba od nowa ogrzać. A to zajmuje dużo czasu.

Przepływowe – odkręcasz i masz

W przypadku takim, jak przepływowe podgrzewacze wody taki problem nie występuje. Dlaczego? Bo urządzenia tego rodzaju ogrzewają wodę niejako na bieżąco. Zamiast gromadzić duże jej ilości (np. 60 czy 100 litrów) po prostu wykorzystują grzałkę o większej mocy.

Jak to działa? Kiedy podgrzewacz wody dostaje sygnał, że woda płynie, zostaje włączona grzałka. Przepływająca przez nią woda jest ogrzewana do odpowiedniej temperatury, po czym wypływa przez kran. Jakie są zalety i wady tego rozwiązania?

Niewątpliwym plusem jest to, że na ciepłą wodę trzeba czekać tylko chwilę. A wady? Żeby w ogóle podgrzewacze wody tego rodzaju zadziałały, trzeba minimalnego przepływu wody. Co oznacza, że za każdym razem tracimy około litra wody.

Elektryczne – dobre na jeden raz

Grzałki, które wykorzystują podgrzewacze wody mogą być różnego rodzaju. Dość popularne są te zasilane energią elektryczną. W ich przypadku urządzenie podłączone jest do prądu, a całość działa trochę tak, jak czajnik elektryczny.

Wiele zależy w tym przypadku od mocy grzałki. Jeśli jest niższa niż mniej więcej 6 kW, całe urządzenie będzie mało wydajne. W takiej sytuacji możliwe będzie dostarczenie jedynie 3 litrów wody na minutę o temperaturze do 40 stopni. W sam raz, żeby umyć ręce czy naczynia, za mało żeby wziąć prysznic.

Żeby zastosować takie podgrzewacze wody do prysznica, konieczna jest specjalna instalacja. Moc grzałki powinna wynieść kilkanaście kW. Co oznacza, że całość będzie bardziej skomplikowana i oczywiście droższa.

Gazowe, a więc niedrogie

Odwrotnie jest w przypadku ogrzewaczy gazowych. Te są stosunkowo niedrogie, a do ich instalacji potrzebne jest jedynie przyłącze gazowe. Dają spory komfort użytkowania i są dość wydajne. Ale uwaga: tak jak w przypadku podgrzewaczy elektrycznych, także w tych trzeba odczekać, aż woda się zagrzeje.

Na tym nie koniec minusów. Montaż tego rodzaju urządzeń obwarowany jest różnymi regulacjami. W związku z tym nie wszędzie można je ustawić.