Słowo komornik powoduje w nas mieszane uczucia. Z jednej strony próbujemy sobie wytłumaczyć, że to zawód taki, jak każdy inny, z drugiej zaś kojarzy się nam z krzywdą ludzką, za którą często obarcza się właśnie komorników wykonujących swoje obowiązki. Warto jednak wziąć pod uwagę, że w większości przypadków przedstawiciele tego zawodu nie są bezdusznymi maszynami aparatu sprawiedliwości. Aby nieco rozjaśnić sytuację, poniżej prezentujemy kilka najważniejszych informacji na temat tej profesji, których udzielił nam Andrzej Czosnyka – komornik z Tarnowa.
Komornik – kto może nim zostać?
Nie każdy może zostać komornikiem. Trzeba dużo się uczyć – i to nie tylko na studiach, a także wykazać się dużą determinacją i skutecznością w działaniu.
– Warunków, które należy spełnić, jest naprawdę sporo – mówi nam tarnowski komornik, Andrzej Czosnyka. – Nie dość, że trzeba mieć ukończone 26 lat, polskie obywatelstwo, nieposzlakowaną opinię i wykazywać się niekaralnością, to należy skończyć studia prawnicze i pozytywnie przejść aplikację komorniczą, zakończoną egzaminem.
To jednak nie koniec zmagań. W następnej kolejności należy popracować jako asesor komorniczy minimum dwa lata. Dopiero po takim czasie możliwa jest własna działalność. Pensja komornika wiąże się rzecz jasna ze ściąganymi długami, ale nie jest tak, że komornicy traktują ściągnięte wierzytelności jak swój majątek. Nie mają takiego prawa.
Komornik bogaci się z zabranego majątku?
To jeden z najczęściej pokutujących stereotypów dotyczących komorników i jest niestety bardzo krzywdzący.
– Komornik egzekwuje postanowienia sądu, a zabrany majątek wcale nie trafia do jego prywatnej kieszeni – wyjaśnia komornik Andrzej Czosnyka z Tarnowa. – Więc jeżeli ktoś uważa, że on bogaci się na krzywdzie ludzkiej, to jest w dużym błędzie.
Należy również pamiętać, że wyroki sądu, w których dłużnicy muszą zapłacić jakieś kwoty wierzycielom, są jedynym sposobem na odzyskanie przez nich należnych im pieniędzy. Wychodzi więc na to, że komornikowi dostaje się za błędy dłużników.
Licytacje komornicze
Komornik może organizować licytacje komornicze zarówno nieruchomości (takich jak domy czy mieszkania), jak i rzeczy ruchomych – samochodów czy cennego sprzętu domowego. Zazwyczaj takie licytacje cieszą się dużą popularnością – jest szansa zakupić daną rzecz po o wiele niższej cenie niż ta rynkowa. W kancelarii komorniczej możemy dowiedzieć się co jest licytowane, jaki jest tego stan, a nawet możemy się umówić, żeby daną rzecz zobaczyć. Jednak sama licytacja jest już prowadzona przez sędziego.
Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!