Kwas ortofosforowy nadaje Coca-Coli odpowiedni smak

Napoje gazowane, w tym słynna Cola, produkowane są głównie na bazie wody, cukru lub substancji słodzącej i dwutlenku węgla. Oprócz tych głównych składników wytwórcy używają wielu innych substancji. Do najważniejszych, bo wpływających na ostateczny smak, należy kwas ortofosforowy.

Reklama

Kwas ortofosforowy jest w nas i pożywieniu, jakie przyjmujemy

Ogólny skład Coca-Coli i innych napojów określanych mianem coli nie jest tajemnicą. Widnieje on choćby na opakowaniach tych produktów.

Odczytamy z nich, że do ich produkcji używa się wody, dwutlenku węgla, karmelu jako barwnika, sodu, cukru, a w wersjach niskokalorycznych – sztucznych (aspartam, acesulfam K) bądź naturalnych (stewia) słodzików.

Dlaczego więc wszystkie cole nie smakują tak samo i to Coca-Cola jest najczęściej wybierana? Dochodzimy do sedna sprawy. Poza wymienionymi składnikami producenci używają również regulatorów i aromatów. To one determinują specyficzny smak wyrobu.

W przypadku Coca-Coli są to: kofeina, kwas ortofosforowy, olejki eteryczne z pomarańczy, wanilii, cynamonu, cytryny, kolendry, gałki muszkatołowej i pomarańczy gorzkiej. To właśnie te substancje decydują o smaku napoju z Atlanty, którym raczy się cały świat. Coca-Cola dostępna jest praktycznie w każdym zakątku globu.

Popularność marki wynika po części również z szerokiej oferty amerykańskiego koncernu. Oprócz Coli oferuje on inne smakowe napoje gazowane, soki, herbaty i kawy mrożone, napoje izotoniczne, tzw. energetyki (płyny pobudzające), wody mineralne i źródlane. W sumie na asortyment The Coca-Cola Company składa się produkty w 3 tys. wariantów.

Do wielu z nich dodaje się kwas ortofosforowy . Dla branży spożywczej jest on niczym sól i pieprz, których używa się w każdej kuchni. Występuje w każdym organizmie. Znaleźć go można np. w płynach ustrojowych, zębach, kościach i DNA. Uczestniczy w przemianach energetycznych na poziomie komórkowym (składnik wiązań energetycznych ATP i fosfokreatyny).

Dostarczamy go też do organizmu wraz z pokarmem. Przeciętnie jest to od 1 do 1,5 grama na dobę. Najważniejszymi źródłami kwasu ortofosforowego są produkty białkowe, czyli mięso, jaja, twaróg i inne przetwory mleczne. Warto wiedzieć, że w puszce Coca-Coli jest 41 mg kwasu fosforowego. W dużym jajku (ok. 70 gramów) ugotowanym na twardo jest go dwa razy więcej.

Poza produkcją napojów związek ten używany jest do rafinacji olejów roślinnych i produkcji drożdży spożywczych, które dodajemy np. do ciast i piwa. Zanim trafi do zakładów spożywczych przechodzi wnikliwe badania w urzędach nadzorczych. Dzięki temu kwas stosowany w rozlewniach Coca-Coli nie zawiera alergenów, zanieczyszczeń chemicznych, fizycznych ani mikrobiologicznych.

Napój można więc spożywać bez obaw o zdrowie. Mało tego. Wiele osób poświadczy, że płyny gazowane z gatunku cola pomagają przy kłopotach żołądkowych, tzw. grypie żołądkowej. Puszka Coca-Coli to sprawdzony sposób, by pozbyć się tego typu dolegliwości – zarówno u dorosłych, jak i dzieci.

 



Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz