Przyjemna dieta to zbilansowana dieta

Dużo ćwiczysz na siłowni ale rezultaty nie są zadowalające? Biegasz regularnie już szósty miesiąc, ale oponka na brzuchu wciąż wisi? Gimnastykujesz się każdego ranka lecz wciąż brak wyraźnych efektów?

Mówi się, że nasza sylwetka tylko w 30% jest wynikiem naszych wysiłków fizycznych. Cała reszta odbywa się w kuchni i na naszym talerzu.

Racjonalne odżywianie się to klucz do sukcesu oraz dobrego samopoczucia. Brzmi bardzo trywialnie, trudno jednak znaleźć lepszą receptę na płaski brzuch niż regularne spożywanie pełnowartościowych posiłków. Oto kilka rad, dzięki którym osiągnąć wymarzoną sylwetkę będzie o wiele łatwiej:

1. Jedz śniadanie – kolejny truizm, niemniej wciąż wiele osób zapomina o tym najważniejszym posiłku w trakcie dnia. To właśnie śniadanie daje nam energię do działania – odpowiednia porcja węglowodanów zagwarantuje, że z werwą wystartujemy w kolejny dzień. Ilość kalorii dostarczanych przez porcję śniadaniową powinna zamykać się w widełkach 500 -700 kcal. Dlaczego jest to takie istotne? Mózg, tak jak każdy inny organ w naszym ciele potrzebuje energii, którą czerpie z glukozy. Jeśli nie dostarczymy odpowiedniej ilości węglowodanów będziemy czuć się ospali, ciężko nam się będzie skoncentrować, a o błyskotliwych pomysłach będziemy mogli od razu zapomnieć.
2. Jedz regularnie – śniadanie to pierwszy z pięciu posiłków, jakie powinniśmy jeść w trakcie dnia. Mniejsze ale regularne porcje sprawiają, że nasz organizm pracuje równomiernie, jest też w stanie przyswoić dostarczane proteiny. W skład pięciu posiłków powinny wchodzić trzy główne – śniadanie, obiad i kolacja – oraz dwie przekąski. Pierwszy posiłek powinniśmy zjeść do godziny od momentu wstania, natomiast kolację na dwie godziny przed snem. W przypadku pozostałych przerwy powinny wynosić od dwóch do trzech godzin.
3. Obiad – najlepiej, by składał się on z co najmniej dwóch dań: zupy i dania głównego. W pierwszym przypadku powinniśmy jednak unikać potraw bielonych śmietaną. Natomiast jeśli chodzi o drugie danie to kanonem są tu filety drobiowe bądź rybne, uzupełnione pełnowartościową sałatką oraz ryżem czy kaszą, ewentualnie pasty (np. makaron z krewetkami);
4. Koniec pracy często sprawia, że nasz organizm produkuje więcej endorfin. Uniesienie może z kolei powodować wzmożoną chęć zjedzenia czegoś słodkiego. Na to również możemy się przygotować – zamiast batonika lepiej zjeść miskę owoców, pokrojonych zawczasu tak, by czekały na nasz powrót w lodówce. Nie jednak przed samym snem.

Zastosowanie się do tych czterech bardzo prostych rad z pewnością sprawi, że nasz organizm nieco odetchnie. A przy okazji zyskamy my, bowiem oprócz dobrego samopoczucia łatwiej będzie nam osiągnąć wymarzoną sylwetkę.

Stopka autorska: cooka.pl – makaron z krewetkami