Mity opalania się na plaży

Ile razy słyszałeś, że nie wolno długo przesiadywać na słońcu? Koledzy znów namawiali na plażę, a Ty miałeś dylemat. Smarować ciało przed czy w trakcie opalania ciała? Może lepiej zakryć się koszulką i wcisnąć czapkę na głowę? Sięgając do publikacji poznasz najpopularniejsze plażowe mity, które raz na zawsze powinny zniknąć ze światowej literatury.

Reklama

opalaniePierwsze co od lat słyszymy od znajomych to fakt, że krem z filtrem nakładamy na ciało dopiero na plaży. To jest jest jednak fałsz. Smarując skórę odpowiednio wcześnie zapobiegasz szkodliwemu promieniowaniu UV – robiąc to na piasku skóra nie jest chroniona przez co najmniej kilkanaście minut zanim środek całkowicie się wchłonie. Najlepiej zrób to 30 min przed wyjściem nad morze. Dopiero po takim czasie film szczelnie pokrywa posmarowany obszar. Im masz jaśniejszą karnację tym silniejsze kremy powinieneś kupować.

Co z hipertermią? Czy to, że masz podwyższoną temperaturę ciała o jeden stopień Celsjusza oznacza, że coś jest już nie tak? Kolejny mit. O hipertermii możesz pomyśleć, jeżeli temperatura Twojego ciała utrzymuje się powyżej 37,3°C – inaczej nie zawracaj sobie głowy. Nie możesz także mylić jej z gorączką, która występuje jeśli masz zapalny. Hipertermia to stan wynikający z przekroczenia wydolności możliwości termoregulacji Twojego ciała.

W takim  razie czy to znaczy, że powinieneś unikać słońca kiedy tylko to możliwe? Nie powinieneś popadać w skrajność. Czym innym jest leżenie bez filtru UV przez dziesięć godzin na plaży, a czym innym jest naładowanie skóry witaminą D. Musisz wiedzieć, że jej niedobór może prowadzić do osłabienia kośćca, ale także doprowadza do większej zachorowalności na cukrzycę, stwardnienie rozsiane, a nawet raka płuc i piersi.

Nieraz pewnie słyszałeś prawdopodobnie, że przesiadywanie podczas upału w cieniu niczym nie grozi. Niezupełnie. Sprawą oczywistą jest, że jeśli przesiedzisz pod daszkiem w restauracji przy plaży cały dzień to nie grozi Ci udar słoneczny, ale to nie znaczy, że słońce nie ma na Ciebie wpływu. Poparzenie jest już całkiem prawdopodobne. Zdziwiony? Promienie słoneczne, które odbijają się od wody i ziemi to 30% tego co jest zaraz za cieniem. Prawda, że dużo? Dlatego nawet jeśli nie planujesz wyciągać nosa z stronę ostrego słońca i tak posmaruj się kremem z filtrem UV.

Największym błędem popełnianym przez plażowiczów jest paniczne „rzucanie się” w stronę zimnych napojów i lodów. To spory błąd chociaż jest bagatelizowany przez większość osób i często niezauważany. Musisz wiedzieć, że nagłe wychłodzenie gardła obniża Twoją zdolność obronną organizmu co jest częstym efektem przeziębień. Możesz spokojnie lizać lody, ale niewskazanym jest pochłanianie ich w nadmiarze i krótkim czasie. Być może zauważyłeś, że po zjedzeniu loda na plaży (jeśli już przeczuwasz przeziębienie) – ból gardła nagle znika, a Ty sięgasz po kolejne gałki. Niska temperatura lodów powoduje obkurczenie naczyń krwionośnych, a w efekcie przez chwilę nie odczuwasz bólu gardła co jest bardzo zdradliwym zjawiskiem.

Stopka autorska: krem – http://odporny.com/zdrowie,i,uroda/korana,krem,do,twarzy,s,1287/

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 10.0/10 (liczba ocen: 1)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz