Ulubioną porą roku melomanów jest oczywiście lato – a to ze względu na liczne festiwale muzyczne odbywające się niemal co weekend w różnych miejscowościach w całym kraju. Mniejsze i większe wydarzenia tego typu przyciągają tysiące fanów muzyki i… pozostawiają w ich pamięci wiele wspomnień w sam raz na długie jesienne wieczory. Wielbiciele muzyki elektronicznej szczególnie cenią sobie imprezy spod znaku Electronic Beats. Muzyka klubowa na najwyższym poziomie gra tam bowiem co roku od rana do nocy… Co działo się na festiwalowych scenach Electronic Beats tego lata? Oto krótkie podsumowanie najważniejszych wydarzeń.
Audioriver Festival w Płocku: 28-30 lipca
Jeden z najważniejszych festiwali muzyki elektronicznej w całej Europie Środkowej, porównywalny dzisiaj z legendarnym budapeszteńskim festiwalem Sziget, znów nie zawiódł. Na płockiej plaży miejskiej nad Wisłą bawiło się przez cały weekend ponad 30 tysięcy osób, co stanowi absolutny rekord Audioriver Festival! Kto z zaproszonych artystów zaprezentował się z najlepszej strony? Doskonałe recenzje zebrali po swoich koncertach przede wszystkim:
- London Electricity Big Band live, Boyz Noize oraz Kraak & Smaak na Main Stage
- Against i KiNK live w Circus Mind
- Metrik (wspaniała Elisabeth Troy na wokalu), Klute oraz Contrast live w Hybrid Tent High
Największą popularnością cieszyła się jednak jak zwykle scena Electronic Beats. Muzyka klubowa w wykonaniu takich gwiazd jak Moodymann, Dax J czy Mount Kibbie podbiła serca zgromadzonej publiczności.
OFF Festival w Katowicach: 4-6 sierpnia
Legendarne festiwale muzyczne mają to do siebie, że wiele się od nich wymaga. Z pewnością należy do nich zapoczątkowany przez Artura Rojka w 2006 r. OFF Festival, uważany przez wielu za największe święto muzyki alternatywnej w tej części świata. Choć poprzeczka zawieszona została wysoko, organizatorzy słynnego OFF-a jak zwykle pokazali, na co ich stać. Strzałem w dziesiątkę okazało się zaproszenie do udziału w festiwalu PJ Harvey, prawdziwej ikony muzycznej alternatywy prosto z Wysp Brytyjskich. Skutecznie rozbujała ona publiczność licznie zgromadzoną w katowickiej Dolinie Trzech Stawów.
Po raz pierwszy w historii na OFF-ie pojawiła się scena T-Mobile Electronic Beats. Muzyka klubowa zawsze była ważną częścią festiwalowych działań na Śląsku, tym razem jednak jej obecność została wyraźnie podkreślona. Jednym z najciekawszych wydarzeń na tej scenie okazał się sobotni występ ekscentrycznego Islam Chipsy, który do Katowic przyjechał aż z Egiptu. Pełna energii mieszanka arabskich rytmów z rozwścieczoną perkusją i iście groteskowymi syntetyzatorami – brzmi odjazdowo, prawda? Szkoda, że nie mogliście zobaczyć tego na żywo… a potem zostać na doskonały koncert Islandczyków z GusGus. Ta sobota była naprawdę przebojowa!
A Wy? Pojawiliście się tego lata pod którąś ze scen Electronic Beats?
Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!