Jazz w Nowym Orleanie

Jazz –to jeden z najpopularniejszych gatunków muzycznych na świecie. To też bardzo wyrafinowany styl w muzyce. Jego miłośnicy nieraz uważają go za gatunek elitarny, trochę z wyższej półki, tak zwaną muzykę nie dla mas. A przecież korzenie jazzu sięgają prostej muzyki ludowej, muzyki zachodnioafrykańskiej, która dopiero w połączeniu z nurtami muzyki europejskiej i amerykańskiej stworzyła ten niesamowity styl w muzyce.

Reklama

jazzNowy Orlean – to właśnie tam, na południu Stanów Zjednoczonych, doszło do najbardziej owocnego zderzenia różnych kultur i stylów muzycznych. To właśnie to miasto stało się kolebką jazzu, tam po raz pierwszy złożony proces przenikania się elementów afrykańskiej muzyki ludowej z elementami muzyki europejsko – amerykańskiej przybrał spójny, specyficzny i całkowicie nowatorski kształt. To Nowy Orlean wydał na świat jednego z najsłynniejszych muzyków jazzowych na świecie , wokalistę i trębacza Louisa Armstronga.

Wszyscy miłośnicy jazzu, koneserzy interpretacyjnej i aranżacyjnej dowolności oraz improwizacji w muzyce, żeby dobrze zrozumieć początki i rozwój swojego ukochanego gatunku, muszą obowiązkowo zawitać do Nowego Orleanu. Wystarczy tylko znaleźć trochę czasu i kupić bilety lotnicze do USA. Na przykład do Miami, skąd niedaleko jest już do Nowego Orleanu.

Podróż można zaplanować w czasie, kiedy w tym słynnym mieście odbywają się festiwale jazzowe. Stanowią one gwarancję dobrej zabawy i pewne zaspokojenie muzycznego głodu wszystkich, nawet najbardziej wymagających koneserów jazzu. Każdy jednak przybywający do Nowego Orleanu turysta musi pamiętać, że podczas zwiedzania miasta może natrafić na smutne widoki nieusuniętych jeszcze po huraganie Katrina zniszczeń. Miasto zostało w 2005 roku poważnie uszkodzone i do dziś boryka się z wynikłymi wskutek huraganu problemami.

Stopka autorska: bilety lotnicze do USA – http://www.okeytravel.pl/bilety-lotnicze.html

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 9.3/10 (liczba ocen: 4)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz