Książki elektroniczne kontra papierowe

Rynek e-booków wywarł ogromny wpływ na sprzedaż książek papierowych w Stanach Zjednoczonych. Odkąd Amazon wprowadził pierwszy czytnik e – booków Kindle w 2007 r., nastąpił znaczący wzrost sprzedaży tego rodzaju książek na rynku. Sprzedaż książek w formie elektronicznej przekroczyła 90 mln dolarów w 2011 r. Był to wzrost o 202% w porównaniu z wynikami z roku 2010.

W Polsce również ten segment się rozrasta i coraz więcej osób można spotkać z e- bookami: w autobusach, tramwajach, na przystankach i poczekalniach.

Co prawda udział elektronicznych książek w Polsce nie jest tak duży jak w Stanach Zjednoczonych, ale tendencja jest zwyżkowa (na chwilę obecną jest zaledwie kilka procent). Jakie są zatem zalety i wady e – booków w porównaniu z książkami papierowymi?

Biblioteczka w małym urządzeniu

Wszystko w jednym miejscu i ładnie, alfabetycznie poukładane. Układ bardo czytelny i przejrzysty. Nie mowa tu o regale z książkami tylko o czytnikach e-booków. Są małe, można powiedzieć kompaktowe. Mają ogromną pamięć, w związku z tym są w stanie przechowywać wiele książek na dysku (mała biblioteczka).

Zalety widać gołym okiem. Nie trzeba ich drukować, stać w kolejkach do biblioteki. Co więcej, ich niewątpliwą zaletą jest to, że są znacznie tańsze od książek papierowych.

Drukowanie książek droższe

W księgarni płacimy za druk książek, kolportaż i wiele innych rzeczy, które są składowymi ostatecznej ceny. Nie ma co ukrywać, książki w Polsce nie są tanie.

Wiele osób po prostu nie stać na nie. Problem pojawia się także wówczas kiedy materiały są trudno dostępne. Dlatego elektroniczne książki są idealnym rozwiązaniem, dla wszystkich tych, którzy lubią czytać.

Różnice są

Niektórzy mogą twierdzić, że czytanie z e – booka to nie to samo co z papierowej książki. Wertowanie kartek papieru, fizyczna obecność, stanowią ich esencję.

W przypadku ich elektronicznych odpowiedników, jest to tylko urządzenie o wymiarach kilku cali. Jednak nie ma co ukrywać e – booki można zabrać wszędzie i czytać w dowolnym miejscu.

Szkopuł tkwi w tym, że czytniki też mają swoją cenę. Podobnie jak na cenę wpływa druk książek tak również i tu za porządny czytnik trzeba wydać kilkaset złotych.

Z drugiej strony warto pamiętać, że jest to wydatek jednorazowy. Można też na rynku znaleźć urządzenia tańsze lub odkupić od kogoś po niższej cenie. Także niektóre rodzaje telefonów posiadają funkcje czytania e – booków.

Merytoryka, ważna sprawa

Można spotkać się także z obiekcjami, iż „wysyp” książek elektronicznych może iść parze z obniżeniem ich wartości merytorycznej. Zaś druk książek związany jest z wnikliwą oceną i korektą błędów, czego w zupełności nie można powiedzieć o internecie.

Przyjazne środowisku?

Okazuje się również, że takie czytniki wcale nie są proekologiczne. Druk książek papierowych pociąga za sobą straty w postaci wycinanych drzew do produkcji papieru, a przy tym emisji dwutlenku węgla.

Jednak badania przeprowadzone we Francji pokazały, że czytniki e – booków emitują 250 razy więcej dwutlenku węgla niż produkcja jednego egzemplarza książki.

Jest wiele korzyści płynących w e – boków, ale są też wady. Rynek elektronicznych książek w Stanach Zjednoczonych w Polsce i na świecie dynamicznie rozrasta się. Co prawda przyczyni się to do zmniejszenia druku książek papierowych, ale nie wyprze ich całkowicie z rynku.