Moda na szafiarki

Kilka lat temu nikt nie słyszał o szafiarkach, a teraz każda nastolatka marzy o „blogu modowym” pod tym kryptonimem. Najsłynniejsze szafiarki są w stanie nawet utrzymać się ze swojego hobby, a ich życie wydaje się lekkie i przyjemne.

Reklama

modna kobietaJeszcze w latach 90. każda ekstrawagancja w stroju była ciężkim grzechem. Czapka w zimie przy minus 15 była poważnym faux pas, a cekinowe tuniki do kożucha nie wiązały się z wyczuciem stylu. Galerie handlowe oferujące znane chińskie ubrania hiszpańskich marek są w Polsce tak naprawdę od kilku lat. Moda na grzebanie w sklepach z odzieżą używaną też jest stosunkowo młoda. Dzisiaj mocno przestylizowane dziewczyny buszują w górach ubrań i tworzą coraz dziwniejsze stroje, które w dodatku nazywają outfitami, tudzież setami. Jednak coraz istotniejsze dla nich są kolekcje młodych projektantów i inne zbyt drogie dla zwykłych śmiertelników ubrania.

Wydaje się, że hasłem przewodnim szafiarek było: „ubierz się modnie za 2 zł”, a moda miejska miała być tania i niepowtarzalna. Teraz jednak niepowtarzalność gwarantuje wysoka cena, która bywa skuteczną przeszkodą dla zwykłego śmiertelnika. Polskie szafiarki jeżdżą po całym świecie, sklepy obuwnicze zasypują je butami, a firmy odzieżowe błagają je o to, żeby łaskawie przyjęły ich swetry, sukienki i inne dary. Poza tym są zapraszane na ekskluzywne imprezy, pokazy mody i do programów telewizyjnych. Gazety też chętnie o nich piszą. Nic więc dziwnego, że kolejne dziewczyny fotografują dzielnie swoje „outfity” w nadziei na podobną karierę. Jednak tutaj łatwo o lincz i oskarżenia o epigoństwo – często zresztą słusznie.

Pierwsze szafiarki ożywiły modę szczególnie dużych miast. Internet pozwalał im na prezentacje własnych pomysłów i ułatwiaj zawieranie znajomości. To nie była duża grupa, ale dziewczyny stworzyły całkiem sympatyczną społeczność internetową. Czasy się zmieniły, szafiarstwo urosło do rangi religii, a atrybutem boga są, o zgrozo, legginsy. Blogi traktujące o modzie rozmnożyły się jak galerie handlowe we Wrocławiu, a ikony stylu wycofały się nieco z działań internetowych.

Konserwatywne wyznawczynie mody miejskiej buntują się i nie do końca zgadzają z kierunkiem rozwoju mody, bo to przecież moda na każdą kieszeń. Jednak zagraniczne modowe blogi są już na tak wysokim poziomie, że trudno się dziwić, że dziewczyny uderzają w coraz droższe marki. Poza tym ciągle są retro i vintage blogi, więc nie można narzekać na nudę i jednostronny rozwój tego nurtu.

Stopka autorska: tuniki – http://heppin.com/tuniki,swetry,_bolerka_k-123.htm

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 0.0/10 (liczba ocen: 0)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz