Jak pozbyć się cellulitu w miesiąc?

Czy to możliwe? Myślę, że tak, ale uwaga: wymagać będzie sporo pracy. Cellulit powstaje łatwo, usunąć go znacznie trudniej. Dodatkowo opisany niżej przepis nie daje gwarancji na całkowite pozbycie się tkanki tłuszczowej z ud i innych części ciała – z nią nie tak łatwo jest wygrać, ale na pewno doprowadzi do wygładzenia skóry i przynajmniej redukcji rozmiaru szpecących ją górek i dołków.

No dobrze, zaczynamy. Od czego? Najlepiej od równoczesnego zastosowania wszystkich opisanych poniżej sposobów walki z cellulitem. Eliminacja któregokolwiek z nich zmniejszy efektywność całego antycellulitowego planu.

Po pierwsze – dieta

Dietę, dzięki której pozbędziemy się cellulitu trzeba oprzeć na warzywach. Regulują one gospodarkę hormonalną, zwłaszcza warzywa zielone, jako że jednym ze sprawców cellulitu są hormony należy zadbać również i o nie. Z diety wykluczamy wszystkie fast foody i inne śmieciowe pokarmy (chipsy, przekąski, gotowe jedzenie). Zjadamy białka (mięsa) i warzywa. Eliminujemy słodycze i używki. Wypijamy sporo wody popijając ją małymi łykami w ciągu dnia co poprawi cyrkulację płynów w organizmie i przyczyni się do redukcji cellulitu.

Po drugie – suplementy

To akurat propozycja opcjonalna. Każdy kto czuje, że z pomocą diety sobie nie poradzi może sięgnąć po tabletki na cellulit. Przyczynią się one do wzmocnienia naczyń krwionośnych, poprawy obiegu limfy i niewielkiej poprawy metabolizmu. Dodatkowo wzmocnią wszystkie tkanki. Wbrew pozorom to działa – działa tym lepiej im mniej dbamy o dietę.

Po trzecie – masaże

Wbrew pozorom, poza dietą, to nie ćwiczenia na cellulit działają najefektywniej. Najskuteczniejsze są masaże. Bardzo dobrą propozycją jest regularny masaż bańką chińską – bańki te można kupić w każdej aptece. Opis metod masowania cellulitu można znaleźć bez większych problemów w internecie, toteż w tej chwili pozwolę go sobie pominąć.
Dodam jeszcze, że masaż bańką nie jest jedynym skutecznym sposobem na wymasowanie cellulitu – bańki są zbędne. Wystarczy opanować technikę lekkiego auto-masażu / drenażu limfatycznego. On również oddziałuje bardzo intensywnie.

Po czwarte – ćwiczenia

Ćwiczenia niekoniecznie ukierunkowane na zwalczanie cellulitu. Aktywność fizyczna jest niezbędna, bowiem usprawnia ona całość procesów zachodzących w organizmie. Poprawia gospodarkę hormonalną, cyrkulację wody, spala tkankę tłuszczową, umożliwia szybsze pozbycie się toksyn zalegających pod skórą. Wystarczy jakakolwiek forma ruchu by cellulit zniknął, choć (jak już zastrzegałam) same ćwiczenia wcale nie muszą go usunąć.

Po piąte – kosmetyki

Stosowanie kosmetyków antycellulitowych jest wskazane o tyle, że zawierają one składniki wzmacniające tkanki i ułatwiające usuwanie toksyn. Bez nich się nie obejdzie. Dobre kosmetyki wygładzają skórę nawet w przeciągu kilku dni. Jeśli wzbogacimy o nie program usuwania cellulitu pomarańczowa skórka naprawdę ma szanse zniknąć w ciągu miesiąca.

Po piąte – miesiąc to za mało

Jeśli po miesiącu intensywnej pracy zaprzestaniemy dbania o dietę, zaniechamy masaży, przestaniemy ćwiczyć cellulit powróci. Niestety to przypadłość, która wraca przy każdej nadarzającej się okazji – wystarczy że przestaniemy dbać o siebie i ponownie zaczniemy dopuszczać się zaniedbań by nierówności znowu pokryły naszą skórę. Jednym słowem troska o to, by nie dopuścić do pojawienia się cellulitu powinna być, w pewnym stopniu, wkomponowana w nasze życie, a tak naprawdę wystarczy niewiele: dobra dieta, zdrowy styl życia, masaże przy każdej nadarzającej się okazji i stosowanie profesjonalnych kosmetyków.

Stopka autorska: cellulit – http://cellulitis.info.pl