Ile kosztuje nas nowy rok szkolny?

Nadszedł początek roku szkolnego, a wraz z nim nowe wydatki i zobowiązania. Badania publikowane na łamach serwisów internetowych wykazują, że pierwszoklasista kosztuje rodziców od 500-800 złotych. Jeżeli w rodzinie jest więcej dzieci oczywiście koszt staje się jeszcze większy.

Reklama

Ręka małej dziewczynki trzymająca  plik banknotów

Po wakacjach które i tak nadwątliły rodzinny budżet, dla wielu rodzin bardzo ważne jest planowanie i przemyślenie corocznych szkolnych zakupów.

Same artykuły „wyposażeniowe” to dopiero początek. Do puli wydatków dochodzą nowe jesienne ubrania dla dzieci, zajęcia dodatkowe, obiady w szkołach, wycieczki. Czasami duże jednorazowe wydatki mogą być niemałym problemem.

Dodatkowe wydatki dotykają również studentów i ich rodziców. W większości szkołach rok akademicki rozpoczyna się od października. Pierwszoroczniaki ponoszą koszt wpisowego, legitymacji, ubezpieczenia itp. Zarówno uczelnie prywatne, jak i publiczne wymagają sporych nakładów finansowych. Dodatkowe podręczniki, sprzęt technologiczny (w zależności od kierunków studiów) i zajęcia tematyczne pochłaniają sporo funduszy. Uczelnie prywatne w większości oferują podobny system nauczania do szkół państwowych, jednak wymagają zdecydowanie dużo większego nakładu finansowego. Miesięczne czesne wahają się od 300 – 1000 złotych. Niepłacenie w terminie powoduje wzrost odsetek, a także niedopuszczenie studenta do sesji egzaminacyjnej.

Każdy kto tylko może próbuję zarobić na rozpoczęciu roku szkolnego. Na przełomie września/października ruszają kursy językowe, sportowe i tematyczne. Jeżeli za cały semestr zapłaci się „z góry” można liczyć na bardzo korzystne zniżki.

Na różnych kiermaszach i targach można dostrzec także atlasy i dodatkowe „fakultatywne“ lektury w bardzo atrakcyjnych „jesiennych“ cenach.Podręcznikami handluje też wiele szkół, czy to językowych, czy ogólnokształcących. Nie zawsze jednak są to prawdziwe okazje. Aby upewnić się co do rzeczywistej ceny niezbędnych nam towarów można skorzystać z dostępnych w internecie porównywarek cen produktów.

Innym rozwiązaniem jest skrupulatne planowanie wydatków i skorzystanie z używanych podręczników oraz pomocy naukowych. Pozwoli to nie tylko zaoszczędzić piniądze, ale też nauczyć dzieci ( te mniejsze i te większe) przemyślanego podejścia do ekologii, ochrony środowiska oraz szacunku do rodzinnych finansów.

Podejmując decyzję co do zakupów warto zwrócić uwagę na jakość i trwałość sprzętu który chcemy kupić. Pomoże nam to zaoszczędzić w kolejnych latach.

Pomóc może też zaangażowanie  starszych członków rodziny w  przygotowanie jesiennej wyprawki. Wydatki związane z edukacją spotykają się bowiem ze zrozumieniem jak żadne inne.

Jeśli jednak pomimo roztropności finansowej i planowania wydatków nadal nie potrafimy dopiąć jesienny budżet można skorzystać z zewnętrznych źródeł rozwiązywania przejściowych problemów z płynnością finansową – np. Któtkoterminowego kredytu lub pożyczki.

Stopka autorska:  Wonga – www.wonga.pl

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 0.0/10 (liczba ocen: 0)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz