Jak podnieść swoje kwalifikacje zawodowe?

Jeżeli chcesz zmienić pracę, bo dotychczasowa mocno cię już nuży – możesz to zrobić w każdej chwili. Jeżeli masz ochotę na szybki awans – również możesz podjąć w tym kierunku odpowiednie kroki. Warto jednak zrobić je z głową, a nie ot tak, po prostu, bez przemyślanego planu działania. A najlepszym ku temu sposobem jest ciągłe dokształcanie się i podnoszenie swoich kwalifikacji. Jak jednak zrobić to tak, by nie wydać majątku na kursy, które w życiu Ci się do niczego nie przydadzą, a wybrać tylko te najbardziej wartościowe?

W internecie znaleźć można całą gamę różnego typu warsztatów i szkoleń, które tak naprawdę nie wniosą do Twojego życia zawodowego żadnej wartości dodanej, gdyż najzwyczajniej w świecie – mało Cię pasjonują i nie chcesz wiązać z takimi zajęciami swojej przyszłości. Po co Ci bowiem kurs bukieciarstwa, jeżeli od zawsze pracować chciałeś jako kierownik działu inwestycji w jakimś dużym przedsiębiorstwie? Albo do czego przyda Ci się szkolenie z zakresu marketingu internetowego, skoro marzysz o prowadzeniu własnej herbaciarni?

Zatem, potrzebny będzie Ci długofalowy cel do osiągnięcia i szczegółowy plan dążenia do jego realizacji. Warto punkt po punkcie wypisać sobie kolejne kroki, które przybliżą Cię do realizacji swoich marzeń. Jest tylko jedno zastrzeżenie: raz wytyczoną ścieżką trzeba podążać bez względu na życiowe okoliczności. Najważniejsze, to sobie nie odpuszczać. Przykładowo, pracując na niższym szczeblu w dziale finansów, można się postarać o awans, wybierając drogę wąskiej specjalizacji, np. tylko z zakresu controllingu i budżetowania w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw. Do tego przydadzą się zarówno odpowiednie szkolenia, jak i studia podyplomowe. Niezłym pomysłem jest też odbycie kilkumiesięcznego płatnego stażu, by zdobyć trochę praktyki, niezwykle potrzebnej przed objęciem ważnego stanowiska. Chyba, że mamy już możliwość pracy pod skrzydłami doświadczonego specjalisty do spraw controllingu w firmach.

A ile wydamy na takie kursy? Za szkolenia trwające od 1 do 3 dni, zapłacimy średnio ok. 1000-1500 złotych, studia podyplomowe to natomiast wydatek rzędu 5000-6000 złotych. Pamiętać jednak należy, że nierzadką praktyką jest, iż na kursy wysyłają nas sami pracodawcy. Natomiast jeżeli chodzi o studia, to najczęściej mając podpisaną umowę o pracę, możemy zredukować koszty nawet do 800-1000 złotych za cały rok studiowania (zjazdy odbywają się mniej więcej co 2 tygodnie), ponieważ resztę dopłacają różnorakie fundusze unijne. Tak więc – nic, tylko się uczyć, podnosić swoje umiejętności i… pensję!