Zawód trade agenta – praca dla looserów czy przedsiębiorczych?

Handlowiec to zawód o bogatych tradycjach, ale i trudny oraz czasem niewdzięczny. W gazetach i Internecie roi się od ofert pracy w dziedzinie sprzedaży bezpośredniej. Jednak jest wiele aspektów, które skutecznie odstraszają potencjalnych kandydatów.

Trade agent, bo tak współcześnie nazywamy osobę zajmującą się sprzedażą bezpośrednią towarów i usług w różnych dziedzinach, to zawód niezwykle wyczerpujący i niewdzięczny. Prawdziwy spec od marketingu powinien posiadać określone cechy fizyczne i psychiczne, znać różne tajniki i chwyty, szkolić się nieustannie, znać kilka języków itd. Powstaje jednak pytanie, czy to się komuś opłaca? I skoro to tak dobry zawód, to dlaczego jest tyle wolnych wakatów i nikogo, by zająć się tą pracą?

Pośrednictwo handlowe, to dziedzina w Polsce stosunkowo młoda. Rozwija się od początków lat dziewięćdziesiątych. Coraz częściej współpraca biznesowa danych firm oparta jest właśnie na pracy agentów. Niestety o dobrą pracę w tej branży bardzo trudno. Nieliczni zarabiają od kilku, do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Oczywiście jest to osiągalne, ale w dużych korporacjach, gdzie dodatkowo, oprócz pensji, można otrzymać służbowy telefon, tablet, laptopa, czy samochód. Patrząc na ten temat ze wskazanej pozycji można śmiało rzec, iż jest to praca dla przedsiębiorczych, młodych, dobrze wykształconych ludzi, lubiących być nieustannie w ruchu i nastawionych na sukces. O taką pracę mogą zabiegać tylko najlepsi z najlepszych.

Trade agent w niewielkiej firmie, do tego w małym mieście, nie może liczyć na takie profity. Zarabia mało – do dwóch tysięcy złotych, bądź w zależności od osiągniętych dochodów lub zawartych umów. Zatrudniony jest na umowę śmieciową, na czas określony, lub w ogóle dorabia bez żadnej umowy. Oczywiście nie ma mowy o luksusach typu telefon, czy auto służbowe. Do tego z byle powodu może zostać zwolnieni. Natomiast praca, którą wykonują nie ma nic wspólnego z tematem jakim jest współpraca biznesowa. Najczęściej zatrudniane są więc przypadkowe osoby, zesłane jakby za karę z urzędów pracy, niekoniecznie odnajdujące się w tym zawodzie. Pośrednictwo handlowe ich nie interesuje, lub wręcz nie mają pojęcia o tym zwodzie. Wtedy, z pewnością zawód trade agenta, będzie uważany za profesję dla looserów.

W zawodzie agenta pracować można do określonego wieku, nie chodzi tu jedynie o zdrowie ale także o aparycję i szybkość w działaniu. Po zakończeniu kariery przedsiębiorczy trade agenci zostają zazwyczaj szkoleniowcami w firmach szkolących kolejne pokolenia przyszłych przedstawicieli handlowych.

Stopka autorska: Pośrednictwo handlowe – http://www.duotrade.com.pl