Telewizja na kartę, na abonament, na każdą okazję

Wybór właściwej platformy telewizji cyfrowej to prawdziwy ból głowy. Różne ceny, różne oferty programowe i różne systemy sprawiają, że podjęcie decyzji jest trudne jak nigdy.

telewizjaTelewizje cyfrowe zarabiają ogromne pieniądze. Zyski idące w miliony podążają za rosnącą liczbą oferowanych kanałów i ilością sprzedanych abonamentów lub urządzeń. A także coraz większym wyborem, przed jakim staje telewidz, który musi zdecydować czy chce oglądać filmy w abonamencie czy może interesuje go telewizja na kartę. Albo jeszcze inne rozwiązanie.

Jak podaje Rzeczpospolita w Europie Środkowo-Wschodniej działa już ponad 25 platform cyfrowych. Wkrótce ich liczba ma wzrosnąć do ponad 30. Już samo objęcie jednym pojęciem takiej masy propozycji jest problematyczne. Można by powiedzieć – abonament, ale jest przecież telewizja na kartę, która abonamentu nie wymaga. Stąd wykorzystanie pojęcia „platformy”, pod którym rzeczywiście zmieścić można wszystko. W sumie w całym naszym regionie abonentów telewizji cyfrowej jest 17 mln, a w 2018 może ich być prawie 40 mln.

Na co się zdecydować i jak się w tym wszystkim połapać? Na początek spójrzmy na rynek polski i zobaczmy, jaka platforma jest najpopularniejsza. W myśl zasady, że dobry produkt przyciąga klientów. W tej kategorii wygrywa Cyfrowy Polsat, który ma prawie 4 mln klientów. Cyfra+ cieszy się liczbą abonentów przekraczającą 1,5 mln, a „n” – niespełna 700 tys. Telewizja na kartę oferowana przez TVN ma na razie 440 tys. klientów. Nie wiadomo, ilu jest chętnych na platformę cyfrową TVP i telewizję oferowaną w ramach usługi Neostrada przez TPSA.

Czym różnią się oferty poszczególnych telewizji? Wszystkie oferują całą masę kanałów, opcji i możliwości. Każda kusi filmami, wydarzeniami sportowymi i innymi widowiskami. Każda ma też inna strategię.

Na początek ceny. W przypadku telewizji abonamentowych najtańszy jest Cyfrowy Polsat, który w pakiecie podstawowym można mieć już za 10 zł. 20 zł trzeba zapłacić za Cyfrę+, a 30 zł za telewizję w Neostradzie. Telewizja na kartę jest systemem przedpłatowym, trudno więc mówić o konkretnej kwocie, jaką trzeba wydać miesięcznie na oglądanie programu.

Ile kanałów można oglądać w poszczególnych platformach? Odpowiedź na to pytanie powinna być kluczowa dla potencjalnego klienta. W końcu zaletą takiej formy oglądania jest właśnie bogactwo wyboru. Różnice między trzeba największymi platformami cyfrowymi są niewielkie. Wszystkie oferują około 90 kanałów. Inaczej jest w przypadku Neostrady, gdzie oglądać można ich jedynie niespełna 70. Telewizja na kartę ma w swojej ofercie jedynie 15 programów.

To jednak nie wszystko. Są bowiem kanały dostępne tylko na konkretnej platformie. Tu wygrywa Cyfra+, która oferuje ich 19. Drugi jest Polsat – 18. Telewizja „n” ma ich jedynie 11, a pozostali konkurenci – ani jednego.

Ważna informacja dla tych, którzy chcieliby oglądać przede wszystkim tradycyjne kanały telewizyjne. O ile TVN i TVP dostępne są niemal we wszystkich platformach, to z Polsatem jest inaczej. Nie mogą go oglądać posiadacze telewizji na kartę oraz platformy TVP.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 9.0/10 (liczba ocen: 2)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz