Ogrodzenia przemysłowe w 4 smakach

Betonowe i ceglane, z siatki i blachy. Ogrodzenia przemysłowe mogą powiedzieć wiele na temat tego, co znajduje się za nimi. Trzeba tylko słuchać.

Reklama

Betonowe

Ogrodzenia przemysłowe

Prefabrykaty to materiał, który najbardziej kojarzy się z terenami przemysłowymi. Nie bez przyczyny. Betonowe ogrodzenia przemysłowe otaczają setki zakładów w całym kraju. Są ustawiane wzdłuż garbarni i hut, odgradzają kopalnie i cynkownie, piekarnie i wszystko, gdzie cokolwiek jest produkowane.

Dlaczego tak się dzieje? Przyczyna jest prosta. Ogrodzenia przemysłowe wykonywane z betonu są tanie. Ich dostępność jest wysoka, nietrudno się więc dziwić, że ci, którzy decydują o wyborze rodzaju ogrodzenia optują za taką opcją.

Tym bardziej, że betonowe ogrodzenia przemysłowe z prefabrykatów są proste w budowie. Wystarczy kupić kilkaset bloków w kształcie odwróconej litery T i można grodzić. To dlatego takie właśnie płoty dominują w podzielonym Bagdadzie.

A estetyka? W przypadku terenów przemysłowych nie ma znaczenia. Dookoła i tak stoją zabudowania, o których można powiedzieć wszystko, tylko nie to, że są ładne. Po co więc się martwić?

Z blachy

Czy betonowe płoty są najtańsze? Bynajmniej. Jeszcze lepiej ogrodzić teren zakładu przemysłowego blachą. Najlepiej taką odzyskaną, za którą nie trzeba płacić.

To recepta dla tych przedsiębiorstw, które borykają się z brakiem płynności finansowej. Taka sytuacja pozwala wytłumaczyć dominację tej formy grodzenia tam, gdzie przemysł de facto upadł lub upada i gdzie w zasadzie nie ma czego chronić.

Przy czym trzeba zaznaczyć, że brzydota ogrodzeń z blachy jest jeszcze większa niż tych z prefabrykatów. Także ze względu na ich totalną przypadkowość. Z drugiej jednak strony miłośnicy krajobrazów zdezindustrializowanych mogą nimi być zachwyceni.

Z siatki

Takie ogrodzenia przemysłowe są estetyczne i dość trwałe. Stosowane są przede wszystkim tam, gdzie powstają nowe zakłady. Inwestycje typu green field lub gruntowna modernizacja dotychczasowej drukarni czy przetwórni to ich tereny.

W porównaniu z blachą i prefabrykatami siatka nie jest dużo droższa. Na tyle jednak, żeby nie przekonać co bardziej skąpych zarządców. Dlatego wybierają ją przede wszystkim oddziały dużych koncernów lub firmy młode.

Osobną odmianą ogrodzenia z siatki jest płot z rodzaju „chylących się”. W tym przypadku chodzi jednak o ogrodzenie zardzewiałe, w wielu miejscach niekompletne i zwyczajnie nie spełniające swojej funkcji. Zwykle takie płoty to pozostałość po firmach, które od dawna już nie istnieją.

Ceglane

Kiedyś jedyne dostępne ogrodzenia przemysłowe. Oplatały tereny zajmowane przez łódzkie szwalnie czy śląskie huty i kopalnie. W dziewiętnastym wieku stanowiły o potędze miast i właścicieli zakładów przemysłowych.

Dzisiaj niosą za sobą przede wszystkim skojarzenia nostalgiczne. Można sięgnąć pamięcią wstecz, jednak przy nowych fabrykach nikt już takich murów nie buduje. Nawet bogacze grodzący swoje wille wybierają inne rozwiązania.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 10.0/10 (liczba ocen: 1)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz