Co robić w Świnoujściu?

Jeżeli chodzi o kwatery, Świnoujście ma dość bogatą ofertę. Zarówno pod względem cen, jak i atrakcji dodatkowych i wyglądu wnętrza.

Reklama

Noclegi w Świnoujściu

Co można robić w Świnoujściu? Można na przykład skorzystać z masażu relaksacyjnego. Albo z hydromasażu wirowego. Ewentualnie z laseroterapii, krioterapii, magnetoterapii lub jonoforezy. Na deser – sauna fińska. A wszystko w jednym hotelu, w cenie do 70 zł za noc za osobę. W pokojach dwu i czteroosobowych.

Jeżeli chodzi o kwatery Świnoujście ma znacznie więcej do zaoferowania. Na przykład – pokój dwuosobowy w nowo oddanej (koniecznie pisane osobno) rezydencji. Która oczywiście leży w pierwszej linii zabudowy, w okolicy spokojnej i cichej. Na wyposażeniu pościel, komplet plażowy i dwa telewizory z telewizją satelitarną, żeby goście mieli co robić. Wszystko w cenie od 100 zł (poza sezonem) do 310 zł za dobę (w sezonie). Brać, nie czekać, można powiedzieć.

To oczywiście nie koniec. W ofercie pośredników są także inne kwatery. Świnoujście jest bowiem na tyle dużym miastem, że dla wszystkich znajdzie się miejsce. A jeśli się nie znajdzie, upchnie się ich kolanem. W przytulnym apartamencie, który reklamuje się pod oryginalnym hasłem „tanie wakacje”. Tylko 20 minut od plaży (ciekawe, czy biegiem) i w pobliżu apteki, restauracji i sklepu. W cenie około stu złotych za całość, czyli cztery osoby.

Warto zwrócić uwagę na nieco inny aspekt sprawy. A mianowicie wystrój wnętrz. Wszystkie kwatery w Świnoujściu tytułują się bowiem eleganckimi, estetycznymi i przyjemnymi. W najgorszym razie przytulnymi lub zadbanymi. Ponieważ do większości ofert dołączone są zdjecia, można porównać opis z rzeczywistością.

Do pierwszej kategorii zaliczyć można kwatery, które najprościej określić mianem aspirujących do elegancji. Tej znanej z katalogów firm handlujących meblami, oczywiście. Mamy więc skórzane meble, białe ściany i panele na podłodze. Na zdjęciu wygląda całkiem nieźle. Zwłaszcza w połączeniu z ciemnymi meblami i dużym telewizorem. Prawie jak na reklamie.

Drugą kategorią może być odmiana domowa, czyli taka, która stara się nadać wnętrzu nieco ciepła. To kanapy wyłożone pluszem, kolorowe dywaniki na podłodze i obrus na stole. A także kwiatki w doniczkach i obrazki na ścianach. Również nawiązujące do mody katalogowej, ale nieco lżejszej jej wersji.

Kolejna grupa to tak zwany polski standard. Przypadkowe meble, różne nawet w obrębie tego samego mieszkania, ściany pomalowane w kolory zajmujące najniższą półkę cenową w supermarkecie budowlanym i raczej stare wyposażenie wnętrza. W podwariancie spotkać można kwatery przepełnione meblami, łóżkami i wersalkami. Tak, aby zmieściło się tam jak najwięcej osób.

Najrzadziej spotykane są kwatery należące do grupy prostych. Z drewnianymi podłogami, jednym lub dwoma łóżkami i jedynie najpotrzebniejszymi meblami. W stylu nawiązującym do starych, przedwojennych pensjonatów.

Może się zdarzyć ktoś, kto stwierdzi, że mu to nie odpowiada. Cóż, w takim wypadku powinien wybrać fragment wybrzeża Bałtyku leżący gdzie indziej. Bo w tej okolicy ma to, co ma.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 5.0/10 (liczba ocen: 2)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz