Jakie ekrany projekcyjne wybrać do biura?

Przenośne czy stacjonarne? A może matowe lub w formacie 4×3? Przed kupnem ekranu do prezentacji należy przemyśleć kilka kwestii. A później twardo realizować wyciągnięte na tej podstawie wnioski.

Reklama

ekran projekcyjnyO ile źle dobrane ekrany projekcyjne do użytku domowego mogą co najwyżej irytować, to te przeznaczone do zastosowań biznesowych mogą mieć znacznie gorsze konsekwencje. Dlatego warto dobrze zastanowić się przed dokonaniem wyboru.

Na początek dobrze jest przejrzeć zasoby komputerowe w firmie. Czy laptopy używane przez pracowników mają ekrany w starym formacie 4×3 czy może większość przesiadła się na nowsze modele 16×10 lub jeszcze inne. To ważne, ponieważ jeśli wybierzemy ekran o przekątnej innej niż najpopularniejsza, będziemy ryzykować niewłaściwy sposób wyświetlania.

Podobnie jest z jego wielkością. Ekrany projekcyjne muszą być dopasowane do potrzeb oraz możliwości technicznych posiadanych urządzeń. Im większy ekran, tym mocniejszy potrzebny jest projektor. Co więcej, im większy ekran, tym większe potrzebne jest pomieszczenie. Wybór za dużego ekranu do zbyt ciasnego pokoju może sprawić, że osoby biorące udział w prezentacji nie będą mogły komfortowo odbierać tego, co jest pokazywane. Jaką zasadę przyjąć? Osoby siedzące w pierwszym rzędzie powinny siedzieć w odległości co najmniej dwa razy większej niż wynosi przekątna ekranu.

Warto także zastanowić się nad tym, jaką powierzchnię ekranu wybrać. Standardowo ekrany projekcyjne dostępne są w dwóch wersjach: matowych lub z wysokim współczynnikiem odbicia. Czym się różnią? Przede wszystkim zachowaniem wobec padającego na nie światła. Matowe pozwalają na wyświetlanie obrazu jedynie wtedy, kiedy w pomieszczeniu jest ciemno. Odbijające natomiast umożliwiają prezentacje także w jasnych pomieszczeniach.

Ci, którzy wybierają ekrany projekcyjne, powinni także rozważyć swoją mobilność. Czy często wyjeżdżają i będą robić prezentacje tam, gdzie nie ma do tego warunków? A może we własnym biurze nie mają zbyt wiele miejsca, przez co muszą ekran chować? W takim wypadku rozwiązaniem mogą być przenośne ekrany projekcyjne. Ich zaletą jest prostota w transporcie i możliwość ukrycia. Wadą – mniejszy rozmiar.

Kolejną kwestią, którą warto rozważyć, jest wybór napinaczy. To specjalne systemy, które dodatkowo napinają ekran utrzymując go w pozycji takiej, jaka najbardziej odpowiada warunkom prezentacji. Powierzchnia jest więc płaska i naciągnięta, bez niepotrzebnych i utrudniających oglądanie fałd i załamań.

Choć na pozór wybór ekranu projekcyjnego może wydawać się trudny, tak naprawdę jest mało skomplikowany. Trzeba tylko pamiętać o tym, czemu ma służyć i trzymać się zdroworozsądkowych obserwacji. Nie warto także dać się naciągnąć na namowy sprzedawców wciskających sprzęt może i droższy, ale nie zawsze lepszej jakości i nie zawsze gwarantujący odpowiednią jakość oglądanych obrazów. Nade wszystko natomiast należy pamiętać o tym, że w ostatecznym rozrachunku to treść prezentacji decyduje o jej sukcesie. A nie to, na czym będzie wyświetlana.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 9.0/10 (liczba ocen: 1)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz