Każdego dnia sześć jumbo-jetów

ButWiemy, że w Polsce z profilaktyką nie jest najlepiej. Guz piersi wykrywany jest często za późno, co prowadzi do wielu tragedii. A jak to wygląda w gdzie indziej?

Tamtejsi eksperci, tak jak i nasi, wzywają do lepszej profilaktyki i kontroli. Optują także za tym, żeby środki na ochronę zdrowia były większe, zwłaszcza tam, gdzie chodzi o onkologię. Nie tylko w Niemczech, ale na całym świecie.

Liczby, analizy, śmierć

Jak pisze Suddeutsche Zeitung, każdego dnia guz piersi powoduje śmierć tylu kobiet, ile zmieściłoby się na pokładzie sześciu jumbo-jetów. Holenderski badacz ekonomii służby zdrowia, Jan Willem Coebergh pracujący na Uniwersytecie Erasmusa w Rotterdamie celowo posługuje się takim porównaniem. Uważa, że lepsza walka z rakiem polega na większej kontroli i wyższych środkach przeznaczanych na ochronę zdrowia.

Suddeutsche podpiera się także danymi z USA. Naukowiec z Uniwersytetu w Seattle, Christopher Murray, opublikował w magazynie Lancet wyniki swojej pracy. Przebadał kobiety chorujące na guz piersi w latach 1980-2010 żyjące w 187 krajach.

Większość przypadków w krajach biednych

W 1980 roku zdiagnozowano 641 tysięcy przypadków raka piersi. W 2010 – 1,6 miliona. Liczba przypadków śmiertelnych wzrosła w tym samym czasie z 250 tys. do 425 tys. rocznie. Podobne, tragiczne żniwo, zbiera także rak szyjki macicy (o nim także pisał Murray).

Tu jednak warto się zatrzymać. Aż 51 proc. przypadków pojawienia się guza piersi miało miejsce w krajach najbiedniejszych. Trend jest jasny, pisze SZ: istnieje duży związek między nakładami na służbę zdrowia i zapadalnością na tę chorobę. Specjaliści od lat ostrzegali, że tak się dzieje. Teraz kraje Afryki i Azji muszą zmagać się z poważnymi problemami.

Proste metody są najlepsze

Wzrost liczby przypadków, w których rozpoznano guz piersi i raka jest więc dobrze udokumentowany. Także w krajach rozwijających się. Tam zagrożeniem jest starzenie się społeczeństw. Jednocześnie wiele prostych, ale skutecznych metod badania nie jest dostępnych w wielu regionach świata.

Przykładowo, badanie wymazu szyjki macicy jest przeprowadzane w Niemczech od 1970 roku. To prosta i skuteczna metoda diagnostyczna, która może być stosowana przy standardowych badaniach ginekologicznych. W krajach biednych i rozwijających się jest jednak niedostępna.

Dobre efekty w rozsądnej cenie

Także inne, proste metody wczesnej diagnostyki, takie jak mammografia czy choćby lepsza opieka medyczna w wielu krajach przynoszą dobre rezultaty. Widać to w badaniach. Jednak nawet w państwach rozwiniętych, takich jak Niemcy wiele jest do zrobienia.

Podsumowując, wczesne wykrycie chorób takich, jak guz piersi, może ratować życie. A koszty, które trzeba ponieść w związku z wczesną diagnostyką nie są aż tak duże. Nie od dziś wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć.



Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz