Prawie zawiesia bojowe

Nie były to zawiesia, jakie znamy dzisiaj. Raczej przypominające je przyrządy, które dopiero później zostały wykorzystane do dźwigania przedmiotów. Mimo różnić w przeznaczeniu, ich ogólna konstrukcja jest jednak niemal identyczna.

Reklama

ZawiesiaChociaż dzisiaj zawiesia kojarzą się przede wszystkim z przemysłem lub wspinaczką, kiedyś podobne konstrukcje miały zupełnie inne zastosowanie. Przypominające je narzędzia, oparte na prostym pomyśle umieszczenia niewielkiej kołyski między dwoma odcinkami sznura, używane były w zamierzchłych czasach do walki. Przykładem może być biblijny Dawid. Badania archeologiczne pokazują, że tego rodzaju broń wykorzystywana była stosunkowo powszechnie, jednak głównie przez biedniejszych wojowników. Najstarszy przykład tych niby-zawiesi, które używane były w walce, pochodzi z grobowca faraona Tutakhamena, członka osiemnastej dynastii, który zmarł około 1325 roku przed naszą erą. Para przyrządów przypominających zawiesia znaleziona została wśród innej broni. Najprawdopodobniej jednak jej przeznaczeniem nie była walka, a polowania, na które faraon miał wybierać się w swoim pozagrobowym życiu.

Inne narzędzia przypominające dzisiejsze zawiesia znaleziono także w wykopaliskach w El-Lahun, miejscowości położonej w okolicy Fajumu na północy Egiptu. Znalazcą był słynny Petrie. Zawiesia z tego grobowca datowane są na około 800 rok przed naszą erą i pokazują, że w ciągu pięciuset lat nawet w tak prostych konstrukcjach dokonał się znaczny postęp. Zawiesia wykonane są z łyka plecionego w warkocz, również sama kołyska na kamień jest pleciona. Eksponat znajduje się obecnie w muzeum w Londynie.

Nie tylko Egipcjanie używali zawiesi do celów innych niż podwieszanie przedmiotów czy przenoszenie ich z miejsca na miejsce. Wykorzystywali je także Asyryjczycy, a w późniejszym okresie także Rzymianie, o czym świadczy wizerunek Marka Aureliusza miotającego za pomocą zawiesia kamień. Była to więc broń popularna w starożytności.

O tym, jak bardzo zawiesia rozprzestrzeniły się w basenie Morza Śródziemnego w tamtym czasie świadczyć może to, że wspomina o nich sam Homer. Także inni greccy autorzy z tamtego okresu przywołują ten rodzaj broni, jako wykorzystywany zarówno w walce jak i na polowaniu. Używali ich również przeciwnicy Greków. Historia słynnych dziesięciu tysięcy najemników greckich, którzy zaciągnęli się do armii perskiego króla Kserksesa w roku 401 p.n.e. odnotowuje, że wojownicy cierpieli szczególnie na skutek ataków perskich miotaczy wyposażonych w zawiesia. Sami natomiast nie mieli ani łuczników ani podobnego wyposażenia, którym mogliby odpowiedzieć. Dopiero, gdy nauczyli się używać tej broni, odzyskali efektywność. W późniejszym okresie, jak wspomina Ksenofont, byli w stanie miotać kamieniami z celnością nawet dwa razy wyższą niż Persowie.

Wyjaśnieniem powszechnego wykorzystania tej broni przez starożytnych może być ich wiara w to, że miotane pociski wciskają się między elementy pancerza. Działo się to ze względu na rozwiniętą technikę miotania, która zakładała wyrzucanie nie tylko kamienia, ale też samego zawiesia, które obracało się w powietrzu i rzeczywiście wyrządzało poważne szkody w pancerzu. To z pewnością mogło robić wrażenie.

Także dzisiaj przyrządy przypominające zawiesia wykorzystywane są do walki. Używali ich między innymi powstańcy Palestyńscy w czasie kolejnych intifad. Na szczęście jednak pokojowe sposoby wykorzystania tych specyficznych konstrukcji są znacznie bardziej popularne i znacznie bardziej zaawansowane.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 8.7/10 (liczba ocen: 3)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz