Dukan, Herbalife… po co komu dieta?

Co drugi Polak ma nadwagę. Coraz więcej osób sięga też po różne diety i specyfiki, które nie zawsze mają pozytywny wpływ na organizm.

Tyjemy. I to na własne życzenie. Jak pokazują badania co najmniej połowa Polaków ma problemy z utrzymaniem odpowiedniej równowagi masy i wzrostu. Co trzecia osoba ma nadwagę. Nie może więc dziwić, że połowa badanych podejmuje różne działania, których celem jest albo zbicie wagi albo próba zapobiegnięcia jej wzrostu. Dieta herbalife, Dukana, ćwiczenia odchudzające – to tylko niektóre z pomysłów, które wykorzystują Polacy żeby ważyć mniej.

Problem w tym, że najlepsza nawet dieta nie pomoże, jeśli po jej zakończeniu nastąpi powrót do złych nawyków. Słodycze, batony, drożdżówki czy czekolada to najczęściej wybierane przez Polaków produkty spożywcze jedzone między posiłkami. Coraz popularniejsze są fast foody – pizza, hamburgery, kebab. Przy takim sposobie odżywiania nie pomoże ani dieta Herbalife, ani dieta Dukana ani żadna inna.

Co więcej, ze względu na to, że dwie trzecie badanych spędzają wolny czas przed telewizorem, a jedynie 17 proc. chciałoby się więcej ruszać, nie ma raczej szans na poprawę sytuacji. Co z tego, że dieta Herbalife i inne będą kosztować fortunę, skoro tak naprawdę sposób życia się nie zmieni.

Co więcej, nawet jeśli dieta Herbalife czy inna przyniesie pozytywny skutek w krótkim okresie, w długim wszystko wróci do normy. Dlaczego? Bo pojawi się efekt jojo, czyli skok masy ciała po ukończonej kuracji odchudzającej.

Świadczą o tym badania przeprowadzone przez duńskich naukowców z Kopenhagi. Aby zapobiec wystąpieniu efektu jojo należy trzymać dietę opartą o chude mięso, drób czy fasolę oraz wystrzegać się węglowodanów skrobiowych. Zachowywać się dokładnie odwrotnie, niż zachowują się badani Polacy.

Nadwaga i otyłość same w sobie są niebezpieczne i niepożądane. Prowadzą do różnych chorób, z których wiele może być groźnych. To jednak nie wszystko. Zapał do diet może bowiem prowadzić do wyboru takich specyfików i metod, które mają groźne następstwa. Przykładem dieta Herbalife, której dystrybucja odbywa się praktycznie poza jakąkolwiek kontrolą wyspecjalizowanych służb. Do czego prowadzi taka sytuacja? W Hiszpanii w ciągu kilku lat zaobserwowano przypadki chorób wątroby u osób, które z tej diety korzystały.

Podobne kontrowersje budzi dieta Dukana. Tutaj dietetycy mają zastrzeżenia dotyczące intensywnego charakteru tego trybu odchudzania.

Z dietami jest bowiem tak, że nie wystarczy tylko schudnąć. Trzeba jeszcze utrzymać nową wagę, a także nie zrujnować przy okazji organizmu. Zbyt szybka utrata masy albo stosowanie podejrzanych specyfików to szybka droga do chorób. Dlatego lepiej koncentrować się na zapobieganiu otyłości, a nie walce z nią.