Przepis na… kebab

Jeśli chcecie przygotować kebab, przygotujcie się na walkę z mięsem. Poza tym będzie całkiem prosto.

Reklama


Gdyby nie pewien drobny, zupełnie nieznaczący szczegół, przepis na kebab byłby prosty, jak pogrzebacz. Problem w tym, że ten drobiazg urasta do rangi problemu, który trudno przeskoczyć w domowych warunkach. Chodzi oczywiście o mięso.

Bez wielkiego kawałka mięsa, ani rusz

Jak każdy z was pewnie zauważył, kebab robi się z płatów mięsa jagnięcego. Kucharz w barze odcina je z bloku obracającego się na specjalnym ruszcie. Prosto i sprawnie.

Tego nie zrobicie w domu, źródło: sxc.hu

Eghm.

Czy ktoś z was dysponuje takim rusztem w domu? I czy ktoś ma pojęcie, skąd wziąć kawał mięsa o cylindrycznym kształcie, które będzie można pociąć na kawałki w sam raz do pity? No właśnie. Przepis na kebab to tak naprawdę przepis na przygotowanie mięsa.

Na początek pół kilo jagnięciny

Tu jest właśnie pies pogrzebany (choć raczej trzeba by powiedzieć – baran). Można sobie oczywiście kupić zarówno sam ruszt, jak i dobrze przygotowane mięso, ale to inwestycja, która nie zwróci się nawet, jeśli będziemy przygotowywać kebab dla całej rodziny. Co zatem robić?

Po kolei.

Najpierw trzeba kupić mięso. Wystarczy zwykła jagnięcina. Nie przejmujcie się, że nie wygląda jak ta, którą mają w kebabowni. Nie powinna tak wyglądać. Może być trochę tłusta, to też nie przeszkadza. Na początek kupcie 0,5 kg.

Pokroić, zmrozić, zmielić

Kupione mięso należy pokroić w kawałki o długości boku mniej więcej 2 cm (mniej więcej, nikt z linijką nie będzie przecież mierzył). A potem włożyć na jakiś czas do lodówki.

Do tego dążymy, źródło: sxc.hu

Kiedy mięso się zmrozi, można przystąpić do mielenia. Użyjcie do tego tradycyjnego, ręcznego młynka do mięsa. Powinien dać radę.

Wymieszać z dodatkami

Zmielone? To jedziemy dalej. Do zmielonego mięsa dodajcie około 100 g tartej bułki. To będzie spoiwo. Do tego jeszcze trochę soli, pieprzu i drobno siekanej cebuli. Ładnie wszystko wymieszajcie i oddajcie na chwilę lodówce. Niech też coś z tego ma. Jak na razie przepis na kebab wydaje się całkiem prosty, prawda? No właśnie – wydaje się.

Po schłodzeniu dodajcie do mieszaniny po 2,5 g kminku i kolendry. Do tego ząbek czosnku. Następnie wymieszajcie to wszystko raz jeszcze. Ma być gładkie i zbite.

Zrobić placki, wsadzić do puszki

Jest? Znakomicie. Czas na główny punkt programu, jakim jest przepis na kebab, czyli formowanie mięsnego walca, dobrze znanego z barów i restauracji (tyle, że nieco mniejszego).

Możecie wykorzystać do tego pustą puszkę o standardowej wielkości (ok, wielkość musi być dopasowana do ilości mięsa, ale przecież to logiczne). Wyłóżcie ją dwoma warstwami folii kuchennej (będzie łatwiej wyjąć to, co powstanie).

Z mięsa uformujcie krążki, trochę podobne do tych na mielone. Włóżcie je do puszki, a na koniec zawińcie od góry folią. Jak na razie – proste.

Jak na razie – schody zaczynają się teraz.

Gotować przez 1,5 h

Napełnijcie wodą duży garnek, może być nawet brytfanka na kaczkę. Wody powinno być tyle, żeby puszka była schowana w niej do połowy. Gotujcie, póki temperatura wewnątrz puszki nie sięgnie 75 stopni (aha! Żeby rozpoznać temperaturę, potrzebny wam będzie termometr z sondą, coś takiego kosztuje nawet stówę).

Proces dojścia do oczekiwanej temperatury może być długi. Powinniście liczyć mniej więcej półtorej godziny. Kiedy mięso będzie miało odpowiednią temperaturę, wyłączcie piec i zostawcie je na kwadrans.

Sałatka w międzyczasie

W międzyczasie możecie przygotować sałatkę. Może być coleslaw, biała kapusta, a do tego zielony ogórek, pomidor albo cebulka. Lub co tam jeszcze przyjdzie wam do głowy.

To się może przydać

Po kwadransie wyjmijcie przygotowane mięso i… no właśnie. Na tym etapie musicie znaleźć sposób na opiekanie. Można zastosować gazowy albo opiekać nad kuchenką. Jednocześnie odkrajajcie kolejne kawałki mięsa.

Macie?

Dobrzy jesteście! Teraz zapakujcie wszystko do pity – i gotowe! Smacznego.

PS. Możecie też wybrać prostszą drogę. Kupcie mielone mięso, wymieszajcie z dodatkami, jak w przepisie wyżej, rozłóżcie warstwę na ruszcie i przypiekajcie. Topniejący tłuszcz zwiąże ze sobą mięso, a efekt będzie podobny.

PS. Można też wybrać się do najbliższej kebabowni. To najprostszy i najszybszy przepis na kebab.

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 5.1/10 (liczba ocen: 10)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz