Noże do płacenia

Numizmaty nożeNumizmaty tego rodzaju to bardzo ciekawy przykład próby stworzenia środka płatniczego, który będzie jednocześnie przedmiotem praktycznym. Czy udaną?

Koncepcja pieniędzy jest prosta: chodzi o powszechną akceptację pewnego rodzaju przedmiotu, który będzie wykorzystywany do określania wartości innych przedmiotów. Przyjęto, że tym przedmiotem są monety lub banknoty. Tyle, że archeolodzy odkopują numizmaty, które dowodzą, że może być nieco inaczej. Przykładem chińskie monety-noże.

Najdłuższe rządy, ciekawe numizmaty

Dynastia Zhou rządziła dłużej, niż jakakolwiek w historii Chin. W tamtych czasach Chińczycy nauczyli się wytopu żelaza, choć ciągle jeszcze dominował brąz. Wszystko działo się w okresie od XI do III w p.n.e. A jedną z ciekawszych pozostałości po władcach z rodziny Zhou są numizmaty – monety w kształcie noży.

Badacze nie mają wątpliwości, że monety-noże produkowane były w taki sposób, aby imitować standardowe narzędzia. Wykopaliska potwierdzają, że zarówno numizmaty jak i zwykłe noże wykonywane były w taki sam sposób. Jedyna różnica: monety nie były wykorzystywane jak broń, a jedynie do strugania drewna lub bambusa. Dlaczego? Ze względu na użyte materiały noże były słabsze i mniej trwałe.

Książę-bankrut i Ocean Indyjski

Naukowcy do dziś zastanawiają się, skąd w ogóle wziął się pomysł, żeby bić monety w kształcie noży. Hipotez i legend jest wiele. W myśl jednej książę, któremu brakowało pieniędzy (jak widać trzy tysiące lat temu niektóre sprawy wyglądały jak dziś) postanowił w specyficzny sposób wynagrodzić swoich żołnierzy. Pozwolił im używać noży jako formy waluty.

Żołnierze zaczęli wymieniać broń w barterze. Noże stały się na tyle popularnym środkiem płatniczym, że zaczęli je akceptować kupcy w całym państwie.

W innej historii ten sam książę zaczął akceptować noże jako formę regulacji należności, głównie grzywien. Z kolei niektórzy uważają, że monety-noże przywieźli handlarze wyprawiający się na Ocean Indyjski. Jakby nie było, numizmaty tego rodzaju należą do najciekawszych.

Produkowane seryjnie

Warto dodać, że nie wszystkimi nożami można było płacić. Odnajdywane dziś numizmaty różnią się w formie czy sposobie wykonania, mają jednak jedną cechę wspólną: literę ming wygrawerowaną na awersie. Na rewersie z kolei znaleźć można numer seryjny i nazwę miejscowości. Wygląda więc na to, że noże do płacenia produkowane były seryjnie, a po przypadkowych początkach znalazły trwałe miejsce na mapie gospodarczej ówczesnych Chin.

Numizmaty tego rodzaju odnajdywane są na terenie dzisiejszych prowincji Hebei, Shandong i Shanxi, ale też w Mandżurii i w Korei.

Nieuchronny upadek koncepcji

Monety-noże używane były przez długi czas, jednak w końcu musiały ustąpić bardziej praktycznym środkom płatności. Spadek znaczenia tej waluty był nieuchronny: noże, nawet te najmniejsze, są mniej poręczne niż tradycyjne monety. Do ich wykonania trzeba też znacznie więcej surowca. Potrzebne są też większe nakłady pracy. Co więcej, możliwość praktycznego wykorzystania wbrew pozorom wcale nie służy walucie. Bo przecież jak sprzedać komuś kosę, kiedy ta służy jako środek płatniczy?

źródło: http://www.coinart.pl/

VN:F [1.9.18_1163]
Ocena: 9.0/10 (liczba ocen: 1)


Brak komentarzy... bądź pierwszy, dodaj swój komentarz!

Dodaj komentarz